Stefan, in your PRIDE debut you suffered a loss. What are your thoughts on that?
Stefan, w Twoim debiucie w PRIDE przegrałeś. Jaki jest Twój komentarz do tego wydarzenia?
S: Wyszedłem do tej walki nieprzygotowany. Wiem, że to wytłumaczenie nie dla profesjonalnego fightera i naprawdę nie byłem w stanie walczyć przez problemy z plecami.
Czego oczekiwałeś od tej walki?
S: Wbrew mojej kontuzji, myślałem, że moge pokonać Ogawę. Wiedziałem, że musze szukać mojej szansy szybciej walcząc w stójce. W każdym razie, podszedłem do tej walki zbyt ostożnie i Ogawa zaskoczył mnie atakiem, po którym znalazłem się na deskach.
Zapaśnik znokautował stójkowicza?
S: Yeah, to brzmi dziwnie, ale stało się (śmieje się). Koncentrowałem się na próbie sprowadzenia do parteru, ponieważ oczekiwałem, że będzie chciał jak najszybciej mnie powalić. Cóż, sprowadził mnie, ale przy pomocy uderzenia (śmieje się). Obecnie nie jestem zawiedziony, patrząc na to jak bardzo śmiałem się sam z siebie w zamkniętym pokoju. To był na pewno zły początek i w związku z tym zdecydowałem, że to był czas, aby trochę poważniej spojrzeć na moją kontuzję.
I jest?
S: Umówiłem się na operację w przyszłym tygodniu (herniated-disk - przepuklina? ). Po tym będę przez 5 miesięcy odzyskiwał siły, więc na ring wejdę ponownie gdzieś pod koniec roku.
Wracając do walki z Ogawą. Po tym jak walka zeszła do parteru, potrafiłeś skutecznie blokować niektóre ataki Ogawy, ale ostatecznie zakończyło się duszeniem.
S: Po tym ataku byłem wstrząśnięty, ale nie miałem zamiaru się poddawać. Zrobiłem wszystko, aby powrócić do walki, ale byłem słabo przygotowany i czułem się zmęczony już w pierwszej minucie walki, co odbiło się na jej wyniku.
Pierwszy raz pojawiłeś się na turnieju PRIDE. Czy ktoś szczególnie Ci zaimponował?
S: Tak, Fedor. On jest wspaniałym fighterem, bardzo opanowanym i wszechstronnie przygotowanym. Naprawdę z łatwością pokonał Marka Colemana, którego imię, jak wiesz, jest już dobrze znane w tym sporcie. Myślę, że w tym momencie Fedor jest najbardziej "kompletnym" fighterem w MMA.
A Mirko Filipovic?
S: Byłem bardzo rozczarowany i wzruszony jego przegraną. Mirko jest obecnie jednym z najlepszym fighterów, tym razem przegrał z zawodnikiem, który miał trochę szczęścia, ale i wspaniałą taktykę. Lewy sierp, który posłał Mirko na deski był wyprowadzony bez zarzutu, to był cios, który możesz wyprowadzać wiele razy, a tylko raz trafisz właśnie w to miejsce.
Randleman jest dobrym zapaśnikie, oczywiście również mocnym kolesiem i mogliście zobaczyć, jak dobrze był przygotowany na walkę z Mirko.
Podczas audycji w TV nazwano Cię fighterem z Niemiec?
S: To był duży błąd części organizatorów i wyjaśniłem to od razu jak o tym usłyszałem. Walczę dla Chorwacji i na pewno zauważyli to wszyscy, którzy widzieli moje shorty. Zawsze uważałem się za Chorwata i jestem szczególnie zaszczycony, że mogę walczyć pod naszą flagą
Dzięki za ten krótki wywiad, życzymy ci szybkiego powrotu do zdrowia.
S: Dziękuję bardzo. I wielkie YO dla moich fanów w Chorwacji, któym chciałbym powiedzieć, że Stefan Leko odniesie jeszcze wiele zwycięstw dla Chorwacji na ringach całego świata.
Tłumaczenie: saib__
Ze strony www.nokaut.com
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.