Witam Mam prawie 30 na karku. Od ok. 2 -3 lat cierpię z powodu chorych zatok. Nachodziłem się już po wielu laryngologach (zarówno prywatni jak i państwowi)z czego większość nie wiedziała o co chodzi. Zaden jeszcze mi nie stwierdził tego a ja im semu nie będę tego podsuwał podpowiadał bo w końcu pacjent nie może być mądrzejszy od lekarza ale w tym wypadku akurat tak jest! . Kiedyś trafiłem do jednej która naprawdę zna się na rzeczy wyjaśniła mi co i jak, że polipy mam, zrobiła rentgena i poleciła operacje na polipy -moim zdaniem to efekt długotrwałego zapalenia zatok (poprostu efekt uboczny ale ona sie na tym skupila bo myslala ze jest to od alergi:/ chociaz mówiłem jej ze ja nie mam alergii i nigdy nie mailem żadnej stwierdzonej). Niestety, minęło parę miesięcy i polipy znów się pojawiają dlatego że oni sie tylko na nich skupili a przyczyna moim zdaniem jest przewlekle zapalenie zatok bo juz nie mam węchu do paru lat:/ Czyli na pewno jest przewlekle! Chcą mnie wziąć również na punkcję, ale ponoć jest to niesamowicie bolesny zabieg, od którego powoli się odchodzi, znam osboę która to przechodziła i z opowiadań strasznie to brzmi i chcial bym juz uniknąć takich zabiegów, więc jak na razie rezygnuje z szpitala chociaż mam skierowanie. Jestem rozczarowany bezradnością i ignorancją polskich lekarzy, daje sobie z tym spokój narazie i uczę się jakoś z tym żyć, przeciwdzialać lekami i udrazniać w miare możliwości nos -chociaz to nie mozliwe przez polipy!:/ Z waszych wypowiedzi widzę że chore zatoki to jednak wyleczalna przypadłość i wiele się przez to męczymy. A moje objawy to: lekkie ból głowy nad skronią,
spływająca wydzielina po gardle, spływajacy biały katar sienny z nosa utrzymujacy sie najczesciej rano, po poludniu najczesciej zanika, zapachu nie czuje od 2-3 lat, wyplywajaca nadmierna ropa przy oczach "śpichy" tak zwane -jendak podczas dnia tez mi sie zbiera tam ropa nigdy tak czesto mi sie nie zbierala jak przez te ostatnie 3 lata :/ złe samopoczucie a co najgorsze to tworzące się polipy które zatykają mi nos i pogrążaja w chorobie! (nie każdy ma po tym polipy ale widac u mnie wystarczajaco dlugo choroba mnie meczy ze one sie zaczely pojawiac! I naprawde chodzilem po lekarzach w tych 3 latach i zobaczcie do czego oni do prowadzili:((((( Alergia raczej jest tu wykluczona jako główny czynnik bo na 16 odczynników nie znaleziono u mnie niczego na co bym był uczulony a obawy moje trwają cały rok na okrągło. Tak więc po objawach podejrzewam zapalenie obejmuje u mnie wszystkie rodzaje zatok (szczękowe, sitowe, klinową i czołową), bo wyczuwa nagromadzoną wydzielinę m.in. na polikach i nad brwiami.
I tutaj zwracam się do Was (głównie do osób, które się z tym borykały i udało im się z tego wyjść cało i są obecnie zdrowi i szczęśliwi
- jak to leczyć? Podajcie nazwy najskuteczniejszych leków jakie znacie Ja brałem Alertec i Awymas i to nic nie pomagało, sproboje moze leków ktore byly wymienione w porzednich wypowiedziach ale słyszalem ze jest jakas nowa metoda na zatoki operacyjna -przyjazna dla pacjetna a moze pare innych sposobów jeżeli jakiejkolwiek są? A o wizytach u laryngologa już nie ma mowy bo od 3 lat chodzę do rożnej maści specjalistów i widać że ciężki przypadek jestem skoro sam doszedłem do tego ze mam przewlekle zapalenie zatok -a gdy choroba zaczynała powstawać to nic mi nie pomagali. Czekam na jakiekolwiek pomocne opinie, być może najlepszych lekarzy z całej Polski! Polećcie najlepszych specjalistów w tej dziedzinie bo moi regionalni z kuj-pom. nie spisali sie, może z okolic Torunia jakiś jest?
Ratujcie nas!
Pozdrawiam
Zatkany Marcin:(
e-mail:
[email protected]
Zmieniony przez - MARCI0 w dniu 2008-10-12 08:56:30