Wczorajszego dnia do UFC 129, zaplanowanego na 30 kwietnia w Toronto, dodano cztery kolejne pojedynki. MMA Weekly informuje o dwóch nowych zestawieniach. Niepokonany Phil Davis (MMA 8-0, UFC 4-0, #14 w rankingu MMARocks) zmierzy się z Mattem Hamillem (MMA 10-2, UFC 9-2, #16 w rankingu MMARocks). Davis, uniwersytecki mistrz zapasów w roku 2008, zdążył w ciągu zeszłego roku stoczyć aż cztery walki w oktagonie. Ostatnią z nich było poddanie Tima Boetscha na UFC 123 w listopadzie techniką, za którą otrzymał nagrodę poddania wieczoru. Hamill, również utytułowany, choć na niższym poziomie, zapaśnik, wygrał swoje ostatnie 5 walk z rzędu, wliczając dość kontrowersyjne zwycięstwo przez dyskwalifikację z Jonem Jonesem. W swoim ostatnim pojedynku pokonał swojego mentora z czasów trzeciego sezonu The Ultimate Fighter Tito Ortiza przez decyzję na UFC 121 w październiku.
Drugi pojedynek to walka Daniela Robertsa (MMA 12-1, UFC 3-1) z pochodzącym z przedmieść Toronto Claude’m Patrickiem (MMA 13-1, UFC 2-0). Roberts ma już stoczoną walkę w 2011 roku kiedy na gali UFC 125 odklepał kimurą Grega Soto. Dla Kanadyjczyka będzie to z kolei pierwsza walka od ponad pół roku po tym jak 16 października na UFC 120 w Londynie pokonał przez decyzję Jamesa Wilksa.
Sportsnet.ca z kolei informuje o kolejnym kanadyjsko-amerykańskim starciu. Powracający po kontuzji Jason MacDonald (MMA 23-14, UFC 5-6) zmierzy się z Ryanem Jensenem (MMA 15-7, UFC 2-5). MacDonald, który wrócił do UFC na zeszłoroczną majową galę w Montrealu w walce z Johnem Salterem złamał nogę przy próbie obrony obalenia. “Atleta” miał powrócić na UFC 124 ale kontuzja doznana podczas przygotowań po raz kolejny zmusiła go do pauzowania. Jego rywal dokładnie przeplata w UFC wygrane z porażkami a swoim ostatnim występie na UFC 121 w październiku zmuszony był odklepać trójkąt rękami Courta McGee.
Wreszcie MMAjunkie.com anonsuje pojedynek urodzonego w Toronto Sean’a Piersona (MMA 11-4, UFC 1-0) z ciężko bijącym Brianem Fosterem (MMA 15-5, UFC 3-2). Pierson w swoim debiucie dość niespodziewanie bez większych problemów odprawił na punkty Matta Riddle’a na UFC 124 w grudniu po bardzo ekscytującej walce. Foster, zawodnik z obozu Matta Hughesa, wyrobił sobie reputację specjalisty od przemocy i w całej swojej karierze ani razu o wyniku jego walki nie decydowali sędziowie. Amerykanin aktualnie wygrał 2 walki z rzędu na UFC 123 pokonując Matta Browna przez
duszenie gilotynowe.