azazel__
poza tym tak na logikę rzecz biorąc. Jeżeli np. po badaniu zawartości w labie wychodzi że nie ma tam gh, a w badaniu krwi wychodzi wynik mega podwyższony. Wniosek jest jeden - jest jakaś substancja naśladująca działania gh. Tak naprawdę chodzi nam o to żeby właśnie był jak największy wyrzut gh, więc tak czy siak osiągamy zamierzony cel. To że jest to jakaś inna substancja która oszukuje nasz organizm i naśladuje działanie gh, wydaje się nie mieć większego znaczenia. Oczywiście tego nawet nie ma co porównywać do ori gh. Ale to jest trochę tak jak z lekami i ich zamiennikami w aptece. Jest oryginalny np. rutinoscorbin i dziesiątki jego zamienników które tak samo działają, a jednak tym nie są. Co do ceny chinioli to akurat mnie dziwi że są tanie. Tak naprawdę większość firm produkujących leki kupuje półprodukty właśnie w chinach, bo tam w porównaniu do naszych cen są praktycznie darmo. To taka mała rozkminka, może głupia ale myślę że coś w tym jest
miczelx
bojka89
