Fiodor vs Lindland na BodogFight

Walka Fiedi z Werdumem to to samo co 4 walka z Mino

no co wy! fedor by zmasakrował fabricio!!!
i co by zostało z tej ślicznej morduni??
ja tam bym wogóle nie chciała ogladać tej walki, już teraz jestem w stanie powiedzieć, że KO w 3 minucie i cmentarz.

obejrzyj walke mino z werdumem zmienisz zdanie

widziałam.
ale mino to nie fedor proszę kolegi.

zresztą ja się nie znam.
skoro radzisz to zmieniam zdanie.
fedor bedzie sie głowił, kombinował, biedził, męczył a i tak nie pojedzie fabricia. za to fabricio załatwi fedora...urokiem osobistym.

nie musisz byc ironiczna ty masz swoje zdanie ja mam swoje...

Z Werdumem chetnie mym obejrzal Fedora, co prawda mozna wnioskowac po walce Mino vs Werdum ze Fabricio ma male szanse , bo Fedor wygral z lepsza ,,kopia " Werduma czyli Mino ;) hehe , ale walka i tak by byla na pewno ciekawsza niz z Lidlandem ktory jest 2 kat. nizej
Zreszta obecnie z Fedorem ciekawe moga byc chyba tylko 2 zestawienia - z Barnettem i wlasnie z Werdumem , Crocop odszedl do ufc a z Minotauro kolejnego starcia za duzo osob nie chce na razie ogladac a Kharitonow brany kiedys za kolejnego przeciwnika dla Fiodora musi na razie odbudowywac swoja pozycje w rankingach

Ja mam wrażenie, że Mino ostatnie dwa lata zmienia swoją taktykę i trenuje "pod Fedora". Dlatego ostatnio obserwujemy mało poddań z jego strony, a już trójkąta, to nie pamiętam. Bardzo rzadko leży na plecach, mocno trenuje boks, GnP, Muai Thai. Ostatni pojedynek z Barnettem pokazał, że sporo mu się z tego całkiem dobrze udaje. Facet ma wielką wolę odzyskania tytułu.
Dlatego uważam, że ewentualny pojedynek z Werdumem, to kopia pojedynków z Mino "starym". Gdyby obecnie zestawić Fiedię z Mino, to wyglądałoby to zupełnie inaczej (ale nie wiem czy wynik by był inny ).

delly
mino IMO ma najwieksze serce do walki z wszystkich prajdowcow i walki sa u niego na 1 miejscu (a nie kasa, fani, kamery albo inne bzdety) najwieksze wyrazy szacunku dla mino za caloksztalt w pride. w skali od 1 do 10 jesli chodzi o szacunek dla zawodnikow to tak jak ryskowi dalbum 1 tak mino 10.
mino jeszcze wygra z fedorem - zobaczycie

Czy wygra, to czas pokaże. Widać jednak rzeczywiście to, o czym piszecie. Mino zależy na odzyskaniu tytułu i stara się walczyć zupełnie inaczej, niż przed "erą Fiodora". Czy wyjdzie mu to w walce z mistrzem? Jak pisałem - czas pokaże. Na pewno walka będzie inna nić poprzednie i na pewno będzie ciekawa. Mimo wszystko obstawiałbym Fiodora - on nic nie zmienia, dla niego to jest jego żywioł, jego środowisko. Mino dopiero się tego uczy...
Niemniej - czas (i kolejne walki) działają chyba na korzyść Brazylijczyka...