Jerusalem i pozostali, jak wasze kolana mają się teraz? Szukam pomocy dla mojej 17 letniej córki. Posty pisaliście ponad rok temu, czy jest jakaś poprawa? Córka jest po artroskopii, miała podcięte troczki, usuniętą
chondromalację oraz fałd błony maziowej w obu kolanach. 4 miesiące po zabiegu a ona nie może chodzić. Rehabilituje się u sportowego fizjoterapeuty, ma zabiegi i ćwiczenia, widzę, że ortopeda rozkłada ręce, teraz zalecił OST 3 zastrzyki potem jeszcze 2, ale zapisując go zupełnie nie był przekonany, chyba nie wie co robić. USG nadal pokazuje chondromalację II, poza tym niezagojone kanały artroskopowe i coś jeszcze. Tym coś jeszcze kazał się nie przejmować, ale ja nie wiem. Noga boli jak nie wiem co, chodzi znowu o kulach, żeby nie obciążać, nie może spać, leki przeciwbólowe nie pomagają. Z bólu jest cała odrętwiała, Nigdzie nie może iść ze znajomymi, masakra. Wydawało nam się, że w końcu trafiliśmy do dobrego lekarza, bo po 6 latach szukania postawił prawidłową diagnozę, ale tu się już chyba kończy jego kompetencja. Córka ma lekką koślawość kolan i trenowała piłkę ręczną. Koślawość korygowaliśmy szynami od kiedy miała 6 lat, ale to okazało się nieskuteczne. Teraz po zabiegach nosi specjalne wkładki i buty wysoko usztywnione. Ale jedno kolano boli coraz bardziej. Poradźcie proszę gdzie szukać pomocy. pozdrawiam.