Szacuny
1
Napisanych postów
23
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1121
Witam!!!
Miałem żylaki powrózka nasiennego przez parę lat po lewej stronie moszny i co gorsza bałem się iść do lekarza. Po pewnym czasie myślałem że to guz i że mam raka. Napisałem to kiedyś w jakimś zeszycie. Któregoś dnia mama znalazła w moim pokoju ten zeszyt i przeczytała moje notatki. Potem wszystko się potoczyło bardzo szybko: lekarz, diagnoza, szpital (1 dzień), operacja pod narkozą i wszystko wróciło do normy. Miałem wtedy 16 lat.
Szacuny
1
Napisanych postów
23
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1121
U mnie wyglądało to identycznie jak jest opisywane w internecie. W mosznie po lewej stronie nad jądrem miałem tak jakby skupisko zbitych glist. Było to całkiem spore, nie bolesne, miękkie. Lewe jądro zwisało niżej niż prawe i zrobiło się co najmniej dwa razy mniejsze. Lewe jądro bardzo często było ulokowane prostopadle w stosunku do jądra prawego. Poszedłem z rodzicami do lekarza. Powiedziałem co i jak. Lekarz się zapytał rodziców, czy wyrażają zgodę na to żeby mógł to obejrzeć i czy chcą przy tym być (miałem wtedy 16 lat). Lekarz wiedział od razu o co chodzi i postawił z miejsca diagnozę. Nie miałem żadnych prześwietleń. Dwa tygodnie później zjawiłem się w szpitalu, wieczorem ogoliłem jajka i rano już miałem zabieg, a następnego dnia rano już byłem w domu. Po zabiegu miałem zatrucie po narkozie, ale jakoś dałem radę i wszystko skończyło się ok.
Szacuny
3
Napisanych postów
197
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
733
mnie bolało strasznie jadro... od jakiegos roku juz (łapało mnie raz w tygodniu, czasem zapominałem wogole o tym). Własnie wrociłem od urologa ktory stwierdzil ze mam żylaki jadra. Mam dac sperme do badan w pon. Mam 18 lat. Niw moge znalesc informacji po jakim czasie to sie staje grozne dla płodnosci. Wszedzie pisze o powiekszeniu jadra a mnie juz bolało. Czy mam juz barsdzo zawansowane?
Szacuny
28
Napisanych postów
57
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
500
@ krzykacz:
Pierwszy raz spotkalem sie z opinia ze zylaki moga samoistnie zniknac.
Ja pare tygodni temu wykryłem to u siebie i poki nie osiaga monstrualnych wielkosci i nie jest jakims specjalnym ciezarem ani nie boli to po prostu to *******e.
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
0
crystal, nawet nie wiesz jak jestem ci wdzięczny.
Mam to na pewno, ale bałem się czy po paru latach da się coś jeszcze z tym zrobić. Wiesz pewnie jak to jest czekać nie wiedząc co będzie, myślałem nawet, że mogą ucinać to jądro. Jeszcze raz wielkie dzięki! Pewnie pomogłeś nie jednej osobie
Szacuny
1
Napisanych postów
1
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2
witam,
powiem swoją przygodę mimo że żylaków jak sie ostatecznie okazało nie mam... ostro ćwiczyłem brzuszki i po miesiącu zaczęło boleć mnie jądro lewe....w internecie odp. prosta - zaplenie lub żylaki...do tego doszło ewentualna niepłodnośc itp....a że staram sie z żoną o dziecko to od razu do urologa...ten USG jądra wszystko ok...ale boli dalej...do chirurga...chirurg - ze przepukliny nie ma ze sa żylaki...mysle o ch... tu chodzi...znów do urpologa - bardzo porzadnego - i doktor mowi ze przepuklina jak byk!!!!!! i kto dał temu chirurgoi tutuł naukowy doktora nauk med. skoro nie wykrył przepukliny??!!!!...no i teraz czekam na operacje...jak widać trzeba sie udać do kogoś kto porzadnie sie zna na rzeczy...pozdrawiam
Szacuny
1
Napisanych postów
1
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2
Witam.Jestem nowy na forum.Widzę co piszecie,Wasze przeżycia co do żylaków.Ale nie wiem czy ktoś z Was miał wycinane żylaki 3 razy,2 laparoskopowo a raz z żałożeniem klipsów tytanowych normalna.Żylaki to nie jest miła rzecz,zwłaszcza,że mam dopiero 26 lat i czuję,że mam już po raz czwarty nawrót,gdyż ból jest nie do wytrzymania,lecz niestety muszę się narazie przemęczyć,gdyż dopiero zacząłem pracę i nie chcę jej stracić,aby sobie nie pomyśleli,że przyjęli jakiegoś chorowitego człowieka.Szczerze nie wiem z kąd mi się te żylaki tak często pojawiają,ale najbardziej cierpi moja lewa strona,lewe jądro i jeżeli okaże się,że będzie trzeba je usunąć,to zgodzę się bez wachania,gdyż to nie jest normalne,abym miał takie nawroty,a też mój brzuch też nie najlepiej wygląda,sznita na sznicie jak jakieś zombie.Więc radzę Wam,jeżeli macie żylaki i czeka Was operacja to zapytajcie szczerze lekarza co zrobić,aby nie nawracały,bo mi mówili że nie ma szans na nawroty,a jednak się mylili,naciskajcie na nich.Pozdrawiam i powodzenia.