z góry thx
...
Napisał(a)
Cześć wam chciałbym się dowiedzieć czy ktos zna dobry sposób na ściąganie kleju, tak zeby nie uszkodzic podkladu z wyjaśnieniem.
z góry thx
z góry thx
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
a ja mam stiga crive 2* ale nie wiem jak ją naciągnąć bo sie kompletnie rościągneła
ps ma ktoś taką paletke jak tak albo jak ktoś sie w niej orientuje to niech mi da znać:P
ps ma ktoś taką paletke jak tak albo jak ktoś sie w niej orientuje to niech mi da znać:P
hej wszystkim!!!!!
...
Napisał(a)
Wszystko polega na dosyć szybkim odrywaniu kleju do siebie, a nie zrywanie takie, jak np. odrywasz okładzinę od deski. Nie wiem czy rozumiesz. Najtrudniej jest zacząć. Możesz urwać kawałek podkładu na brzegu, wtedy będzie łatwiej zacząć. Nie ściągaj kleju, gdy jest za mała warstwa. Jeśli masz problem ze ściągnięciem resztek kleju, użyj metody na "pocieranie" ;] Nałóż trochę świeżego kleju na ten zaschnięty na okładzinie i pocieraj powierzchnię. Klej zacznie schodzić (nie rób tego za szybko, bo zrobisz kratery ;)
...
Napisał(a)
a jest jakis sposób bardziej pewny ?? slyszalem cos o tym, ze można żelaskiem lub rozpuszczalnikiem ale nie wiem jak ?? wie ktoś może ??
...
Napisał(a)
Ten twój sposób jest dziki Ten sposób, który podałem jest jedynym sposobem ściągania kleju z okładek. NIGDY nie używaj rozpuszczalnika, ani do rozcieńczania kleju, ani do ściągania, on niszczy okładziny! Co do żelazka, to niezłą ktoś ściemę wymyślił
1
...
Napisał(a)
Kup sobie taką paletne za pare złotych i sprubuj żelazkiem Oczywiscie jezeli masz nadmiar zelazek w domu
SFD FIGHT CLUB
www.polskieserce.pl
www.pajacyk.pl
http://*******/lc22
...
Napisał(a)
Spróbowalem metody z żelaskiem na moim Bryce i powiem ze zeszlo za***isc*** nie ma śladu po klaju. Nie powstały żadne dziury tak jakby okładzina była nowa :D ale i tak dzieki za odpowiedzi
...
Napisał(a)
O ściąganiu kleju kamaszniczo-kauczukowego z okładzin do tenisa stołowego
1
...
Napisał(a)
Wiem, że to trudne do zrozumienia dla ludzi nie mających styczności z zawodową grą w tenisa stołowego, więc spróbuję to wytłumaczyć. Aby grać na wysokim poziomie trzeba posiadać profesionalny sprzęt, a nie rakietkę z kiosku za 9.99 zł Składa się ona z deski i dwóch gumowych okładzin naklejanych na deskę za pomocą kleju. Klej nadaje rakietce szybkość i rotację. Klejenie jest niezbędne do gry, lecz po iluś tam klejeniach na okładce zbiera się warstawa, którą trzeba ściągnąć, gdyż rakieta staje się cięższa niż zwykle. Im więcej razy ściągamy klej, tym bardziej mamy zużyte okładziny, z których razem z klejem odchodzi podkład (coś w rodzaju gumowej gąbki). Szybkość i rotację cechuje okładzina tuż po naklejeniu, gdy klej jest jeszcze świeży. Można to porównać do różnicy w naciągach tenisowych. Gdy mamy w rakiecie jakieś tanie dziadostwo, wiadomo jak się gra Tak samo ma się sprawa przy poluzowanym naciągu.
Uważam, iż tenis stołowy jest sportem w którym największą rolę odgrywa sprzęt. Ktoś kto posiada tzw. "jednorazówkę" (rakietka, od której nie da się odkleić gum cena 10-100 zł) nie ma absolutnie żadnych szans z graczem o podobnych umiejętnościach uzbrojonym w profesjonalny sprzęt za 400 zł.
Zmieniony przez - Xboxman w dniu 2004-11-27 19:38:21
Uważam, iż tenis stołowy jest sportem w którym największą rolę odgrywa sprzęt. Ktoś kto posiada tzw. "jednorazówkę" (rakietka, od której nie da się odkleić gum cena 10-100 zł) nie ma absolutnie żadnych szans z graczem o podobnych umiejętnościach uzbrojonym w profesjonalny sprzęt za 400 zł.
Zmieniony przez - Xboxman w dniu 2004-11-27 19:38:21
2
Polecane artykuły