...
Napisał(a)
zastanawiam sie czy by na test nie wejsc czy by nie pomoglo. Sam nie wiem.
...
Napisał(a)
kubson ja jestem na tescie a dokladniej na propie od poniedzialku.Zadnych zmian nie zauwazylem tzn nie pogorszylo sie wiec mysle ze mozesz smialo uderzac.A jakie miales/masz objawy?
...
Napisał(a)
Mi generalnie sie caly czas chce zalatwic+wzdecia (ale to prawie do zero zwalczylem) i nagle ataki ze musze na kibelek.
...
Napisał(a)
Pare lat temu mialem to tak silne ze nie moglem sie ruszyc z lozka i bralem chorobowe z pracy. Bol, sraczka, zatwardzenia, wzdecia. Wydalem kilka tysiecy euro na lekarzy i lekarstwa. Rzucilem tym wszystkim. Potem zajalem sie medycyna naturalna, ziolka, medycyna wschodnia i takie tam , sami wiecie. Meczylo mnie to jakies 3 lata.
Potem, tak z niczego zaczalem nowa diete ( do treningow nie na IBS )co polecil mi kumpel co startuje. Wycialem ww zupelnie, oprocz tych z warzyw i innych produktow gdzie zawsze jakas zawartosc jest, bo inaczej nie idzie. Wycialem czerwone mieso, zupelnie. Sama ryba, kurczaki , saladki, tluszcze itp. W sumie jadlem w kolko : kurczak, ryba, serki twarog, maslo orzechowe, warzywa, galaretke (jako przysmak ). Na poczatku bylo ciezko, bo jak sie jadlo 6g ww / kg a potem zeszlo do prawie 0 to raczki sie czesly. Psycha siadala odnosnie silki i typowe skutki "uboczne" takiej diety. Miesa dziennie bylo i jest 1 kg, warzych ok 800 gram. Tluszczow jem ok 250gram dziennie. Wegli bylo prawie 0 jak juz wczesniej wspominalem. Dolozylem blonnik do kazdego posilku 5 gram , a jem 4-8 posilkow dziennie. Do kazdego posilku dolozylem Milled organic flax seed ( przperaszam nie wiem jak to jest po polsku bo nigdy tego w polsce nie widzialem ). IBS zniknal po ok 2 tygodniach. Czulem sie jak mlody bog, nawet gdy psycha siadala bo wegle 0 i wydawalo sie czlowiekowi ze sie kurczy, ze nie ma energii itp.
Po pewnym czasie organizm sie przyzwyczajil, energie dostarczalem z tluszczu bo jest bardziej kaloryczny i mniej trzeba zjesc aby miec tyle energi co z ww. Od ok 3 lat nie mialem IBS. POWRACA tylko jak jem dno, czyli jak np zjadl bym pizze przez 3-4 dni codziennie to po tyg wroci na kilka dni, do momentu rozstania sie z pizza
Alko nie pije, ale zauwazylem ze nie wplywa na mnie i moj IBS. Gdy trzymam fajna diete , IBS nie ma, wiec w moim przypadku mozna sie tego pozbyc na 100%. Jak czlowiek sie stresuje to tez jest zle z IBS, czytalem kiedys art ze poziom kortyzolu niby wplywa na IBS, ale nie wiem ile w tym prawdy, bo nie bylo niczym potwierdzone.
Na dzien dzisiejszy, po calej tej walce, kolanoskopiach, trucia sie lekami i nie wiem czy jeszcze to byla wina diety i stresu ktorego mialem wtedy naprawde duzo.
Jak 2 x w tyg zjem pizze ( choc nie jem ) to jest git. Czerwone mieso dodalem jakies 4 miesiace temu i testowalem ile moge zjesc aby nie dostac IBS. Wychodzi 2kg na tydzien czerwonego jest gites.
2-3 miesiace temu zaczalem dodawac ww, przed i po tren, potem w ciagu dnia jeden posilek z ww. I jest git, dodalem wiecej blonnika i flaxseed co mowilem. Przed treningiem o 4-5 rano zjem np owsianke na mleku bez laktozy, po treningu posilek ktory zawiera np 50-75 ww jak kus kus, albo makaron ciemny, jasny. Potem w ciagu dnia np 50 gram makaronu jak jem kuraka czy cos, wiadomo.
KAZDY POSILEK ma ok 150 gram warzyw, zazwyczaj brokuly. WSZYSTKIE posilki robie na steamerze, taki "parowoz" z tefala, szybko robi, smacznie i nie trzeba pilnowac a ja jestem leniwy
Zauwazylem jedna rzecz u mnie. Jesli zjem ryz, jakikolwiek i nie wazne ile to kaplica, sieka mnie bardziej niz pizza z piwem zagryzanym smazonym ziemniakiem
Wiec staram sie energie czerpac z tluszczy, budulec, wiadomo bialko, wegle 50-150 g dziennie w zaleznosci od treningu , dnia , pracy itp. Czasami wogole i jest super tez.
Poziom mojego bf jest o wiele nizszy na tej "diecie" lepiej sie czuje, wiecej czlowiek ma energii, badania krwi lepiej wychodza... Wegle to zlo
Odnosnie dopingu - nie ma wplywu u mnie zupelnie, chodz kiedys bralem roa i mysle ze to wplynelo na mnie, poniewaz gdy skonczylem brac bylo lepiej.
Mam nadzieje ze pomoglem komus.
Potem, tak z niczego zaczalem nowa diete ( do treningow nie na IBS )co polecil mi kumpel co startuje. Wycialem ww zupelnie, oprocz tych z warzyw i innych produktow gdzie zawsze jakas zawartosc jest, bo inaczej nie idzie. Wycialem czerwone mieso, zupelnie. Sama ryba, kurczaki , saladki, tluszcze itp. W sumie jadlem w kolko : kurczak, ryba, serki twarog, maslo orzechowe, warzywa, galaretke (jako przysmak ). Na poczatku bylo ciezko, bo jak sie jadlo 6g ww / kg a potem zeszlo do prawie 0 to raczki sie czesly. Psycha siadala odnosnie silki i typowe skutki "uboczne" takiej diety. Miesa dziennie bylo i jest 1 kg, warzych ok 800 gram. Tluszczow jem ok 250gram dziennie. Wegli bylo prawie 0 jak juz wczesniej wspominalem. Dolozylem blonnik do kazdego posilku 5 gram , a jem 4-8 posilkow dziennie. Do kazdego posilku dolozylem Milled organic flax seed ( przperaszam nie wiem jak to jest po polsku bo nigdy tego w polsce nie widzialem ). IBS zniknal po ok 2 tygodniach. Czulem sie jak mlody bog, nawet gdy psycha siadala bo wegle 0 i wydawalo sie czlowiekowi ze sie kurczy, ze nie ma energii itp.
Po pewnym czasie organizm sie przyzwyczajil, energie dostarczalem z tluszczu bo jest bardziej kaloryczny i mniej trzeba zjesc aby miec tyle energi co z ww. Od ok 3 lat nie mialem IBS. POWRACA tylko jak jem dno, czyli jak np zjadl bym pizze przez 3-4 dni codziennie to po tyg wroci na kilka dni, do momentu rozstania sie z pizza
Alko nie pije, ale zauwazylem ze nie wplywa na mnie i moj IBS. Gdy trzymam fajna diete , IBS nie ma, wiec w moim przypadku mozna sie tego pozbyc na 100%. Jak czlowiek sie stresuje to tez jest zle z IBS, czytalem kiedys art ze poziom kortyzolu niby wplywa na IBS, ale nie wiem ile w tym prawdy, bo nie bylo niczym potwierdzone.
Na dzien dzisiejszy, po calej tej walce, kolanoskopiach, trucia sie lekami i nie wiem czy jeszcze to byla wina diety i stresu ktorego mialem wtedy naprawde duzo.
Jak 2 x w tyg zjem pizze ( choc nie jem ) to jest git. Czerwone mieso dodalem jakies 4 miesiace temu i testowalem ile moge zjesc aby nie dostac IBS. Wychodzi 2kg na tydzien czerwonego jest gites.
2-3 miesiace temu zaczalem dodawac ww, przed i po tren, potem w ciagu dnia jeden posilek z ww. I jest git, dodalem wiecej blonnika i flaxseed co mowilem. Przed treningiem o 4-5 rano zjem np owsianke na mleku bez laktozy, po treningu posilek ktory zawiera np 50-75 ww jak kus kus, albo makaron ciemny, jasny. Potem w ciagu dnia np 50 gram makaronu jak jem kuraka czy cos, wiadomo.
KAZDY POSILEK ma ok 150 gram warzyw, zazwyczaj brokuly. WSZYSTKIE posilki robie na steamerze, taki "parowoz" z tefala, szybko robi, smacznie i nie trzeba pilnowac a ja jestem leniwy
Zauwazylem jedna rzecz u mnie. Jesli zjem ryz, jakikolwiek i nie wazne ile to kaplica, sieka mnie bardziej niz pizza z piwem zagryzanym smazonym ziemniakiem
Wiec staram sie energie czerpac z tluszczy, budulec, wiadomo bialko, wegle 50-150 g dziennie w zaleznosci od treningu , dnia , pracy itp. Czasami wogole i jest super tez.
Poziom mojego bf jest o wiele nizszy na tej "diecie" lepiej sie czuje, wiecej czlowiek ma energii, badania krwi lepiej wychodza... Wegle to zlo
Odnosnie dopingu - nie ma wplywu u mnie zupelnie, chodz kiedys bralem roa i mysle ze to wplynelo na mnie, poniewaz gdy skonczylem brac bylo lepiej.
Mam nadzieje ze pomoglem komus.
...
Napisał(a)
Wiesz kazdy dopasowywuje do siebie wiadomo, nie robie nic po schematach, tylko biore ogolny pomysl, przyklad.
...
Napisał(a)
kult
Odnosnie dopingu - nie ma wplywu u mnie zupelnie, chodz kiedys bralem roa i mysle ze to wplynelo na mnie, poniewaz gdy skonczylem brac bylo lepiej.
ja natomiast orali nie toleruje
kilka lat nie tykałem środków doustnych
w tamtym tygodniu znowu mnie podkusiło i wskoczyłem na delikatny cykl na metce
wynik od kilku dni rechotanie w brzuchu,brzuch twardy , brak apetytu
częste wizyty w kiblu - itp
dzisiaj odstawiam bo widzę że jednak nie dla mnie
pomimo tego że zaopatrzyłem się w multum osłonek
nawet chińczyka odwiedziłem
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
Wino - katastrofa - niszczy mi skore tak ze rany po syfach sie nie goja zostawiaja blizny........... nigdy wiecej, nie wiem dlaczego tak jest, reszta ok. Wlasnie, jakies prochy sa na szybsze gojenie takich ran? Bo dostaje do glowy....
...
Napisał(a)
Dzieki kult dzis zrobie test na Rybie+brokuły bo juz wiem ze wieprza i wołu nie toleruje moj organizm. Jak twoj sposob zadziała to masz u mnie mega prezent:)
pozdrawiam i jeszcze raz dzieki!
e/
a co do ryżu to mam meksyk z dupy jak zjem dzis z rana zarzucilem 1krazek pieczywka ryzowego z szynka z indyka i balem sie czy 20min wytrzymam w furze:D
Zmieniony przez - kubson1111 w dniu 2011-11-14 13:47:02
pozdrawiam i jeszcze raz dzieki!
e/
a co do ryżu to mam meksyk z dupy jak zjem dzis z rana zarzucilem 1krazek pieczywka ryzowego z szynka z indyka i balem sie czy 20min wytrzymam w furze:D
Zmieniony przez - kubson1111 w dniu 2011-11-14 13:47:02
...
Napisał(a)
Eh, dobrze znany mi temat. Ciągle na to cierpię. Kibelek kilka razy dziennie to norma. Nic nie pomaga, przeszedłem wszelkie diety, mikstury na oczyszczanie, itp., itd., i nic z tego. Kolonoskopia 2 lata temu, pod narkozą i wszystko ok. Po prostu trzeba nauczyć się z tym żyć.
Polecane artykuły