nyhc88
Witam wszystkich w ten piekny dzień:P !
Chciałbym wam przedstawić moją walke z gino.
Odrazu proszę o niekomentowanie sylwetki - miałem półroczną przerwę od siłowni i pospadało z obwodów...
Na chwile obecną jestem świeżo po zabiegu (pierwszy dzień)
Zabieg robiony prywatnie u Pana dr.Piotra Bednarskiego w Bytomiu. (Świetny człowiek, super podejście, co najważniejsze-prawdziwy SPECJALISTA i cudotwórca!!!)
Dlaczego cudotwórca? ano dlatego że widziałem zdjecia robione u innych pseudo specjalistów i efekty po zabiegu były kiepske a wrecz zniechecające do podejścia do zabiegu.. a gojenie przebiegało bardzo długo, pozostawały ślady, rany,zrosty mega opuchnięcia, siniaki itd,itd.
Jak będzie u mnie? zobaczymy ale zapowiada się że bedzie pieknie. Pierwszy ekeft mnie oszołomił wręcz także z dnia na dzień bedzie napewno coraz to lepiej.
Tak więc po krótce - wyciety został cały "gruczoł", znieczulenie miejscowe, więc rozmawiałem sobie w trakcie zabiegu z doktorem i pielegniarką, zero bólu (nie licząc zastrzyku znieczulenia - straszny ból..:D ), czas zabiegu - jakaś godzinka, założono mi małe dreny , opatrunek i opaske uciskową po czym wstałem ze stołu i pojechałem autem do domu. Nie obyło się bez problemów - moje gruczoły były bardzo mocno przyrośnięte do mięśni klatki, ale praktycznie zero bólu. Ból zaczął sie dopiero wieczorem - ok.4h po operacji.musiałem zażyć ibuprom i dopiero mogłem usnąć. Jestem właśnie pierwszy dzień po operacji. Rano wyjąłem sobie dreny, nieprzyjemne uczucie, delikatny ból, następnie zmieniłem opatrunek - odklejanie plastrów które naklejono mi po zabiegu - masakra:D wiadomo:D
generalnie jak zobaczyłem klatkę i miejsce "rany" przezyłem szok..że tak dobrze to wygląda. postaram sie wrzucić fotke podczas zmiany drugiego opatrunku.
Ogólnie uczucie teraz nie jest super przyjemne,tzn-bolą mięśnie, rana nie specjalnie, bo nawet tam za bardzo rany nie ma. troszke szwy ciągną, jedyny dyskomfort, noi troszkę pobolewa jednak - prawa strona troche opuchnieta bo cięzko było oderwać gruczoł od mięśnia, lewa mniej, ale to tez zasługa opaski, mocno uciska i kształt jest jeszcze nie przypominający zdrowej klaty:P
za tydzien 24stycznia sciaganie szwów i juz moge śmigac bez opasek w samej koszulce bezproblemowo. Nie tak jak inni piszą - miesiąc opaske nosić itd.. a Pozniej sutki wklęsłe mają..nie dziwota jak takie scisniete non toper są. :)
Ogólne wrażenia?hyhy podnieta radość i uczucie ze swiat zaczyna sie na nowo heh.
Takze zachecam uzbierac kase, isc prywatnie do sprawdzonego chirurga specjalisty i pozbyc sie kompleksu.
postaram się na bieżąco wrzucać foty jak przebiega gojenie, ogólne informacje, jeśli macie pytania piszcie-postaram sie pomóc. Wiem co to znaczy zycie z gino i jak jest ciężko.
Pozdro dla wszystkich.
Zaczynamy
Chciałbym wam przedstawić moją walke z gino.
Odrazu proszę o niekomentowanie sylwetki - miałem półroczną przerwę od siłowni i pospadało z obwodów...
Na chwile obecną jestem świeżo po zabiegu (pierwszy dzień)
Zabieg robiony prywatnie u Pana dr.Piotra Bednarskiego w Bytomiu. (Świetny człowiek, super podejście, co najważniejsze-prawdziwy SPECJALISTA i cudotwórca!!!)
Dlaczego cudotwórca? ano dlatego że widziałem zdjecia robione u innych pseudo specjalistów i efekty po zabiegu były kiepske a wrecz zniechecające do podejścia do zabiegu.. a gojenie przebiegało bardzo długo, pozostawały ślady, rany,zrosty mega opuchnięcia, siniaki itd,itd.
Jak będzie u mnie? zobaczymy ale zapowiada się że bedzie pieknie. Pierwszy ekeft mnie oszołomił wręcz także z dnia na dzień bedzie napewno coraz to lepiej.
Tak więc po krótce - wyciety został cały "gruczoł", znieczulenie miejscowe, więc rozmawiałem sobie w trakcie zabiegu z doktorem i pielegniarką, zero bólu (nie licząc zastrzyku znieczulenia - straszny ból..:D ), czas zabiegu - jakaś godzinka, założono mi małe dreny , opatrunek i opaske uciskową po czym wstałem ze stołu i pojechałem autem do domu. Nie obyło się bez problemów - moje gruczoły były bardzo mocno przyrośnięte do mięśni klatki, ale praktycznie zero bólu. Ból zaczął sie dopiero wieczorem - ok.4h po operacji.musiałem zażyć ibuprom i dopiero mogłem usnąć. Jestem właśnie pierwszy dzień po operacji. Rano wyjąłem sobie dreny, nieprzyjemne uczucie, delikatny ból, następnie zmieniłem opatrunek - odklejanie plastrów które naklejono mi po zabiegu - masakra:D wiadomo:D
generalnie jak zobaczyłem klatkę i miejsce "rany" przezyłem szok..że tak dobrze to wygląda. postaram sie wrzucić fotke podczas zmiany drugiego opatrunku.
Ogólnie uczucie teraz nie jest super przyjemne,tzn-bolą mięśnie, rana nie specjalnie, bo nawet tam za bardzo rany nie ma. troszke szwy ciągną, jedyny dyskomfort, noi troszkę pobolewa jednak - prawa strona troche opuchnieta bo cięzko było oderwać gruczoł od mięśnia, lewa mniej, ale to tez zasługa opaski, mocno uciska i kształt jest jeszcze nie przypominający zdrowej klaty:P
za tydzien 24stycznia sciaganie szwów i juz moge śmigac bez opasek w samej koszulce bezproblemowo. Nie tak jak inni piszą - miesiąc opaske nosić itd.. a Pozniej sutki wklęsłe mają..nie dziwota jak takie scisniete non toper są. :)
Ogólne wrażenia?hyhy podnieta radość i uczucie ze swiat zaczyna sie na nowo heh.
Takze zachecam uzbierac kase, isc prywatnie do sprawdzonego chirurga specjalisty i pozbyc sie kompleksu.
postaram się na bieżąco wrzucać foty jak przebiega gojenie, ogólne informacje, jeśli macie pytania piszcie-postaram sie pomóc. Wiem co to znaczy zycie z gino i jak jest ciężko.
Pozdro dla wszystkich.
Zaczynamy
Krzysztof Piekarz
dadpodalec
za 2 dni kolejne foty i odczucia, a za 5 dni sciaganie szwów i opaski. i wreszcie swobodne chodzenie bez ścisku
mastah28
traken
