Zmęczenie

Witam wszystkich. Mam 20 lat i moim problem jest ciągłe zmęczenie i kompletny brak koncentracji, nie wiem nawet jak to opisać, myślę że stwierdzenie obecny nieprzytomny najlepiej obrazuje to jak się czuję. Staram się spać możliwie długo jednak to nic nie daje. Taki stan utrzymuje się u mnie już od tygodnia. Wcześniej takie sytuacje występowały u mnie po zakrapianych imprezach, zwykle czułem się tak około tygodnia po czym wszystko wracało do normy. Zdawało mi się że jedyną radą jest zwyczajnie nie pić, tak też zrobiłem i problem przestał się pojawiać. Jakiś czas temu kupiłem kofeinę w capsach 200mg na porcję. Przez kilka dni co rano przed zajęciami łykałem capsa i zwyczajnie jechałem na uczelnie. I tu problem pojawił się ponownie. Kofeinę odstawiłem przekonany że to jej wina, jednak przez ostatni tydzień niestety czuję to samo. Semestr się zaczął, do treningu i nauki motywacji brak, koncentracja zerowa. Dodam że nie odczuwam żadnych innych dolegliwości. Macie może jakieś pomysły czym może być spowodowany ten dziwny stan i jak mu zaradzić? Z góry serdecznie dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

Raczej będziesz musiał udać się z tym problemem do profesjonalisty, ponieważ może on mieć jakieś przyczyny somatyczne, może jest związany z brakiem jakiś minerałów lub witamin albo ma psychiczne podłoże.
Wydarzyło się coś ważnego w Twoim życiu do pół roku wstecz?

W sumie to nic to mogło by wywrzeć na mnie jakiś duży wpływ. Od jakiegoś czasu stresu jest co prawda sporo bo wiadomo studia, zaliczenia, do tego staram się trochę dorabiać. Przyznam że od jakiegoś czasu moja dieta również leży. Zaniepokoiło mnie tylko to że ten stan pojawił się bez większej przyczyny, kiedy działo się tak po alkoholu zawsze miałem świadomość przez co tak się czuję, a teraz... trochę dziwna sprawa.

Zacznij od podst bad lab i diety oraz aktywności.

Tak zrobię. Bardzo dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Normalnie, jakbym czytał opis o sobie :)

Też ostatnio stwierdziłem, że czas coś z tym zrobić, byłem u lekarza pierwszego kontaktu, a gdy powiedziałem co mi dolega stara pani doktor zrobiła duże oczy i z pytaniem do mnie: "No i co? Każdy tak ma, że jest zmęczony i nic mu się nie chce"... porażka jakaś. Dostałem skierowanie na morfologie, a resztę badań dobiorę sobie sam i zobaczę co wyjdzie

Zmieniony przez - lukasz9393 w dniu 2014-03-12 21:53:14