GUTEK281
Witam,
niedawno nabyłem drążek do podciągania HD2 z serii HOME do mojej piwnicznej siłowni . Z racji że cały mój sprzęt to KELTON zatem drążek nie mógł odbiegać od kompletu
Wybrałem HD2 ponieważ ma możliwość rozbudowy do poręczy HD1 (należy dokupić dodatkową tapicerkę) a co przy mojej małej siłowni (16m2) ma duże znaczenie. Drążek jest zamontowany na prowadnicach HD18.
PACZKA:
Karton był naprawdę duży, chyba nie skłamie mówiąc, że miał dobre 150cm wysokości ale to wydaje mi się na plus. W środku sam drążek był zafoliowany w gruby czarny worek co mi się bardzo podobało. W środku również były śruby/zatyczki/gwarancja. Na końcach drążka były przyczepione ryflowane tekturki które zabezpieczały przed przebiciem opakowania. Moja paczka była cała i w żadnym wypadku nie przypominała jeża że się tak wyrażę :P
MONTAŻ
Montaż drążka - banał - należy przykręcić 2 śruby kluczem 19.
Oczywiscie nie było problemów z montażem na prowadnicach HD18, wszystko pasuje jak należy.
KONSTRUKCJA
Stelaż - sprawia wrażenie solidnego i wytrzymałego. Wygląda estetycznie i pewnie. Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń. Wydaje mi się, że deklarowana wytrzymałość nie jest wymyślona.
Drążek - Jeśli chodzi o sam drążek to wygląda to już lekko inaczej. Niestety już przy pierwszych podciągnięciach drążek trochę się podgiął na odcinku stelaż-szeroki uchwyt. Nie było to dużo ale jednak. Moja waga to 91kg. Sądzę, że nie powinno mieć to miejsca. Dodatkowo przy podciąganiu uchwytem 30cm i 50cm drążek przekręca się, pracuje ale głównie było to spowodowane zbyt lekkim dokręceniem. Po dokręceniu mocniej drążek nie przesuwa się już tak mocno ale jeszcze da się wyczuć prace drążka.
Mam propozycję na ten temat ale o tym niżej.
Rączki - jak to rączki są i działają :) standardowe rączki Keltona. Istnieją wygodniejsze ale są i gorsze. Jeżeli komuś nie odpowiadają zawsze można użyć innych np rowerowych. W moim przypadku w uchwytu szerokiego zsuwają się bardzo lekko (gdzie przy uchwycie 30cm i 50cm zassały się i nie chcą zejść). Osobiście mi to nie przeszkadza. Podczas ćwiczenia nie przemieszczają się.
PODSUMOWANIE I PROPOZYCJE
Drążek, w mojej opinii, jest bardzo dobry ale jego piętą Achillesowa jest sam "patyk", który psuje trochę cały jego wizerunek. Drążek sam w sobie powinien być trochę grubszy - nie zawsze używa się tylko uchwytów tj 30-50-90cm, czasami łapie się w innych miejscach a to z pewnością bardzo by pomogło ale to już tylko takie moje gdybanie :P (wg mnie 28mm byłoby ideałem)
Na pewno można go polecić do domowych siłowni ale wg mnie wymaga małych kosmetycznych zmian aby nie pracował pod ciężarem.
Otóż proponowałbym wspawanie blachy, szerokości profilu, tj 30x30mm pod drążek, w miejsce montażu śrub. Zwiększyło by to sztywność drążka tak, że na pewno by się nie wyginał a dodatkowo nie byłoby opcji żeby mógł się ruszyć, kręcić przy uchwycie 30-50cm. Kosztowałoby to grosze a już na pewno nikt by nie miał zastrzeżeń.
Podsumowując - drążek można polecić wszystkim do domowej siłowni. Jestem zadowolony z zakupu, drążek spełnia moje oczekiwania miło małych mankamentów i na pewno to nie jest ostatni sprzęt zakupiony w Keltonie
Poniżej zamieszczam foty jak to u mnie wygląda:
niedawno nabyłem drążek do podciągania HD2 z serii HOME do mojej piwnicznej siłowni . Z racji że cały mój sprzęt to KELTON zatem drążek nie mógł odbiegać od kompletu
Wybrałem HD2 ponieważ ma możliwość rozbudowy do poręczy HD1 (należy dokupić dodatkową tapicerkę) a co przy mojej małej siłowni (16m2) ma duże znaczenie. Drążek jest zamontowany na prowadnicach HD18.
PACZKA:
Karton był naprawdę duży, chyba nie skłamie mówiąc, że miał dobre 150cm wysokości ale to wydaje mi się na plus. W środku sam drążek był zafoliowany w gruby czarny worek co mi się bardzo podobało. W środku również były śruby/zatyczki/gwarancja. Na końcach drążka były przyczepione ryflowane tekturki które zabezpieczały przed przebiciem opakowania. Moja paczka była cała i w żadnym wypadku nie przypominała jeża że się tak wyrażę :P
MONTAŻ
Montaż drążka - banał - należy przykręcić 2 śruby kluczem 19.
Oczywiscie nie było problemów z montażem na prowadnicach HD18, wszystko pasuje jak należy.
KONSTRUKCJA
Stelaż - sprawia wrażenie solidnego i wytrzymałego. Wygląda estetycznie i pewnie. Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń. Wydaje mi się, że deklarowana wytrzymałość nie jest wymyślona.
Drążek - Jeśli chodzi o sam drążek to wygląda to już lekko inaczej. Niestety już przy pierwszych podciągnięciach drążek trochę się podgiął na odcinku stelaż-szeroki uchwyt. Nie było to dużo ale jednak. Moja waga to 91kg. Sądzę, że nie powinno mieć to miejsca. Dodatkowo przy podciąganiu uchwytem 30cm i 50cm drążek przekręca się, pracuje ale głównie było to spowodowane zbyt lekkim dokręceniem. Po dokręceniu mocniej drążek nie przesuwa się już tak mocno ale jeszcze da się wyczuć prace drążka.
Mam propozycję na ten temat ale o tym niżej.
Rączki - jak to rączki są i działają :) standardowe rączki Keltona. Istnieją wygodniejsze ale są i gorsze. Jeżeli komuś nie odpowiadają zawsze można użyć innych np rowerowych. W moim przypadku w uchwytu szerokiego zsuwają się bardzo lekko (gdzie przy uchwycie 30cm i 50cm zassały się i nie chcą zejść). Osobiście mi to nie przeszkadza. Podczas ćwiczenia nie przemieszczają się.
PODSUMOWANIE I PROPOZYCJE
Drążek, w mojej opinii, jest bardzo dobry ale jego piętą Achillesowa jest sam "patyk", który psuje trochę cały jego wizerunek. Drążek sam w sobie powinien być trochę grubszy - nie zawsze używa się tylko uchwytów tj 30-50-90cm, czasami łapie się w innych miejscach a to z pewnością bardzo by pomogło ale to już tylko takie moje gdybanie :P (wg mnie 28mm byłoby ideałem)
Na pewno można go polecić do domowych siłowni ale wg mnie wymaga małych kosmetycznych zmian aby nie pracował pod ciężarem.
Otóż proponowałbym wspawanie blachy, szerokości profilu, tj 30x30mm pod drążek, w miejsce montażu śrub. Zwiększyło by to sztywność drążka tak, że na pewno by się nie wyginał a dodatkowo nie byłoby opcji żeby mógł się ruszyć, kręcić przy uchwycie 30-50cm. Kosztowałoby to grosze a już na pewno nikt by nie miał zastrzeżeń.
Podsumowując - drążek można polecić wszystkim do domowej siłowni. Jestem zadowolony z zakupu, drążek spełnia moje oczekiwania miło małych mankamentów i na pewno to nie jest ostatni sprzęt zakupiony w Keltonie
Poniżej zamieszczam foty jak to u mnie wygląda:
Krzysztof Piekarz
Kelton_SS
