żelazo a badanie

Witam zrobilem badanie poziomu żelaza we krwi i wyszlo 163 na 175 chyba :) Chcialem sprawdzic czy nie mam za malo bo mam zajady na ustach , czuje sie slabo (zamulony) . A wiec czy jest sens robic teraz badanie ferrytyny?
gdyz nie wiem czy to prawda to jest prawdziwy znacznik zelaza.

Dodam że kilka dni przed badaniem bralem buraka forte z żelazem , czy moglem oszukać w ten sposob badanie ?

Jak kilka dni wcześniej to nie oszukałeś. Czemu akurat o zajady obwiniasz brak żelaza? Przyczyn zajadów może być bardzo wiele.

Wouej

Jak kilka dni wcześniej to nie oszukałeś. Czemu akurat o zajady obwiniasz brak żelaza? Przyczyn zajadów może być bardzo wiele.

są też inne objawy ktore to przypominaja np : uczucie ciezkosci , szybkie meczenie sie podczas wysilku , ciezko sie oddycha , agresja , nerwowosc

To do lekarza idź. Niech zleci wszystkie badania. Na forum nikt Ci nie pomoże. Hipochondryzmu się możesz tylko nabawić szukając odpowiedzi w internecie. Te kłopoty z oddychaniem mogłyby faktycznie wskazywać na żelazo i niedokrwistość mikrocytarną.

Wouej

To do lekarza idź. Niech zleci wszystkie badania. Na forum nikt Ci nie pomoże. Hipochondryzmu się możesz tylko nabawić szukając odpowiedzi w internecie. Te kłopoty z oddychaniem mogłyby faktycznie wskazywać na żelazo i niedokrwistość mikrocytarną.

Już byłem u niego dawno i zrobilem morfologie , OB , mocz , glukoza
HGB , HCT są w normie ,ale w dolnej granicy i MCV poniżej