Szacuny
15
Napisanych postów
724
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6791
Witam, wczoraj miałem robione kontrolne MRI -stan po częściowym usunięcu łąkotki przyśrodkowe; chciałem sprawdzić stan chrząstek. Po skończeniu wyszedł lekarz i powiedział, że mam zerwane więzadło krzyżowe przednie. Bardzo mnie to zdziwiło ponieważ od czasu zabiegu na łąkotke nie miałem, żadnych bóli tego kolana, czy też obrzęków. Moja pytanie brzmi, czy mogło dojść do zerwania bez objawów opisanych wyżej. Dzisiaj mam odebrać opis więc jak będzie trzeba to go tu wrzucę. Drugie pytanie czy bawić się w jego rekonstrukcję? Wiem, że jest to potworny zabieg, którego skuteczność oficjalnie wynosi 75%; czy ktoś z was miał robioną rekonstrukcję i jakie były tego skutki?
Szacuny
15
Napisanych postów
724
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6791
W opisie MRI jest napisane "stan po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego", poza tym brak obrzęków, wysięków i.t.p czyli stało się to dawno temu. Byłem już u kilku ortopedów i powiedzieli, że kolano jest stabilne i nic nie należy kombinować. Sądzę, że przy tej łąkotce miałem, albo bardzo naderwane, albo zerwane, ale ze względu na stabilność stawu nic z nim nie robili i może dobrze. Na karcie wypisowej, nie ma nic o uszkodzeniu ACL. Nie sądzę, żeby to przeoczyli robił to raczej za dobry specu. Nic już z tego nie rozumiem.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Uważam,że jesli masz uszkodzone(zerwane więzadło krzyzowe, masz stabilne kolano to daj sobie spokój operacjami. Dla pewności w przyszłości kupisz sobie dobry stabilizator i tyle wystarczy. Wzmacniaj mięsnie. Na papierze jedno,zycie drugie. Jeden facet(lekarz), gdy mopja żona był a w I miesiącu ciązy stwierdził ,że ciąza jest martwa.Poszliśmy do innego a tamten spytał kto to tak stwierdził. Prywatnie powiem wam,że okazało się ,że ten lekarz jest z specjalizacja patologii ciazy. Poza tym niektórzy chca naciągnąc kasę na rekonstrukcje która nie jest potrzebna, jesli nie ma objaweów a przede wszystkim nie bedziesz szalał z tym kolanem.
Pozdrawiam
Szacuny
2
Napisanych postów
15
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
859
y koleg chbya niewiesz oczym mowisz niby czemu ten zabieg ejst straszny heheh ja mialem i jakso w spzitalu 3 dni potem juz pare o kulach i jechane i wszystko ok pzoatym jego skutecznosc to ponad 90% i te 10% to przewzaznie ludzie w kwiecie wieku wiadomo ze u nich wszystko jzu gorzej sie regeneruje nieprzesadzaj z tym ze to taki zabieg ciezki znam gorsze
Szacuny
1
Napisanych postów
91
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2401
mam 18 lat zerwalem wiezadlo krzyzowe na nartach w styczniu, tez nie mialem zadnego obrzeku ani krwiaka odrazu po kontuzji. przez dwa tygodnie nie moglem nogi prostowac do konca ale potem przestalo i wszystko bylo dobrze. zrobilem dla pewnosci rezonans magnetyczny i w wyniku mialem zerwanie wiezadlo przednie. pojechalem z tym wynikiem do specjalisty i powiedzial ze po tym nie mozna tego stwierdzic, wyslal mnie na rehabilitacje na miesiac czasu i jak wrocilem to stwierdzil jednak ze kolano jest niestabilne i wiezadlo jest zerwane. nie odczuwalem zadnego bolu i wszystko bylo caly czas dobrze. powiedzial ze jak nie zrobie rekonstrukcji to czeka mnie za kilkanascie lat proteza stawu kolanowego. tak wiec zrobilem. 3 dni polezalem w klinice. wlasciwie jak sie nie ruszalem to nic nie bolalo bo leki przeciwbolowe ciagle dostawalem. przeszkadzal tylko drenaz w tym kolanie podczas ruszania... jestem w tej chwili miesiac po operacji. kolano zginam 70 stopni i juz normalnie funkcjonuje. jestem tylko wyeliminowany ze sportu jeszcze na jakies pol roku. moja rada dla Ciebie jesli kolano masz stabilne, to raczej nic Ci sie nie stalo. radzilbym zrobic jeszcze raz jakies badania (rezonans czy usg) u lepszego specjalisty... jesli Ci wyjdzie rzeczywiscie zerwanie to radze rekonstrukcje bo jednak to jest noga i jesli sie tego nie zrobi predzej czy pozniej beda z tym problemy...
Szacuny
9
Napisanych postów
1100
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14043
Jestes ze ślaska jedż do ŻOR tam maja klinike dla sportowców .
Mój brat miał rekonstrukcje więzadła przedniego i bocznego i po miesiącu juz chodził z tego co wiem refundowane jest całosci ! Pozdr
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1
Ja jestem w trakcie oczekiwań na operacje, w moim przypadku wygldalo to tak ze na poczatku naderwalem wiezadlo, nie zerwalem do konca, po usg i badaniach wszyscy powiedzieli mi ze to lekotka, ze wiezadla sa nie naruszone, wiec zadowolony olałem sprawe i po pol roku skoczylem w szkole ze schodów wtedy zerwalem do konca, z pojechalem do szpitala tam po badanich rowniez diagnoza wskazywala na lekotke wiec, poszedlem na opreacje ,po czym na drugi dzien jak sie przebudzielm przyszedl do mnie lekarz z wiadomoscia ze mam zerwane wiezadło, i ze łęktka jest nie naruszona... jestem w tym momencie niecaly miesiac po pierwszej operacji, i juz normalnie biegam, robie wszystko, kolano zginam bez problemu, ale jednak tak jak podkercil przedmowca operacje jednak zrobie, termin mam na poczatek wakacji ;/
Szacuny
14
Napisanych postów
1350
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16650
więzadło krzyżowe przednie jak i tylnie spełniają bardzo ważne kluczowe role w prostowaniu i zginaniu kolana, nikt lepiej od lekarza ktry widział przeswietlenie i opis ci nie pomoże,
każdy jest panem własnego losu i tylko przed sobą będzie za siebie odpowiedzialny .