konkurs

p-aR-ker !!!
dzięki za zdjęcia, masz SOG-a ode mnie, ale tego gościa co odgraża sie Olechowi to nie znam, to chyba nie jest Jacek s ???

żelazo to podstawa

Nie S.

Nie napisałem, że odgrażał się Mariuszowi Olechowi. Sądziłem, że Marcin G., bo to jego fotka prezentuje, jest znany ciut starszym trójboistom, niż średnia stażu zaglądających tutaj. A na pewno zna go Verona. Ten facet gdyby trenował byłby rzeczywiście DOBRY! Jeśli chodzi o nastawienie na starcie - nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Nie było, bo już nie startuje.

rzeczywiście, nie poznałem, ja nie jeżdżę na zawody, za to znam trochę twarzy ze zdjęć. myślę, że marcin "odgrażał" się trochę na wyrost, jego wyniki nie przekroczyły nigdy 500 kg. szkoda jednak że nie trenuje, studia, praca ? nie wiesz Parker jakie były powody ?

żelazo to podstawa

Rzeczywiście jesteś trochę nie na bieżąco. Ślepy uzyskiwał grubo ponad 500 kg. 220-230 w siadzie, 90 w wyciskaniu i 220-230 w ciągu. Wtedy mógł Mariusza pogonić w siadach i ciągach.

Zdjęcie pochodzi z ataku na rekord Mariusza w martwym ciągu - na sztandze miał 235 kg - o 2,5 kg więcej niż wynosił rekord (póki co jeszcze nie pobity) w kategorii 60 kg. Gdyby były inaczej rozplanowane podejścia Ślepy wziąłby ten ciężar. Miał za duży skok od drugiego podejścia - 15 kg. I podniósł sztangę do kolan. Trenował do zawodów tylko 4 czy 5 tygodni. To chyba nie jest zły wynik?

A nie trenuje ze względu na wyczerpującą pracę. Tak jak innych proza życia wrzuciła go w tory życia standardowego, szarego Polaka. Szkoda!

sugerowałem się wynikami z MP TS z 2002 i MEJ z 2001, rzeczywiście był z niego talent, szkoda zawaodnika

żelazo to podstawa

Do MP w 2001 r. czy później trenował ze 3-4 tyg.

Talentów w Polsce było bardzo dużo. Od sportu i dużych wyników oderwała ich praca, często wódka, założenie rodziny, czasami migracja...

Slepy jest super
i fajnie Francuzki podrywal .....


------------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna i leniwa Efka
--------------------------
Doradca Trójboj

aaa, byłaś w Pontrieux w 2001, a Ciebie czasem nie podrywał Arur K. ?

żelazo to podstawa

Nie tylko Veronę, jak słyszałem. Nasi zawodnicy mieli niezłe powodzenie u Francuzek!