znikająca opalenizna;/

Witam. Byc moze padło juz na forum takie pytanie jednak czytajac rozne wypowiedzi spotkałam sie z roznymi opiniami a prosiłabym o odpowiedz osoby ktora sie w tym specjalizuje jesli to mozliwe. otoz od miesiaca chodzę na solarium 3 razy w tygodniu po 10 min opalenizna stopniowo sie pojawiała. jednak gdy zrobilam sobie tydzien przerwy strasznie zbladłam, i teraz zastanawiam sie czy jesli znow zaczne chozic te 3 razy w tyg i nabiore odpowiedniego koloru to czy pozniej chodzac dwa razy w tyg utrzymam ten efekt opalenizny czy zejdzie? nie chce ciagle musiec chodzic na solarium zeby sie opalac na nowo tylko by utrzymac opalenizne, nie wiem co zrobic. od kilku dni stosuje tez aktywator do opalania

nie znam się zupełnie na tych wymienianych tutaj współczynnikach niestety..
ale z obserwacji swojego ciałka widzę, że lepiej służą mu lampy brązujące - jakkolwiek by one nie działały.. od razu po sesji nie ma śladu opalenizny czy zaczerwienienia, w ciągu ok doby "wychodzi" opalenizna i naprawdę dłuuugo się trzyma. kiedyś chodziłam raz w tygodniu na 10 min, a teraz robię dwa podejścia przykładowo poniedziałek 10min, środa 12 i przez kolejne 4-5 tygodnie nie chodzę wcale, bo nie mam potrzeby

rozejrzyj się, może masz gdzieś niedaleko solarkę z brązującymi lampami, może Tobie też to będzie lepiej odpowiadało

Jedz marchewki.

myslalam ze wypowie sie ktos kto zna sie na tym marchewki same nic nie dadza praktycznie
jem juz beta karoten

nikt wiecej nie udzieli mi porady?;/

Tak jak sama wiesz u kazdego inaczej utrzymuje sie efekt opalania w solarium i tez dla kazdego jest inna odpowiednia ilosc minut i powtarzania wizyty w solarium zeby utrzymac opalenizne. Wiec raczej nikt Ci nie odpowie czy jak bedziesz chodzila 2 razy po ilestam minut to bedziesz opalona czy blada. Sprawdz to sie przekonasz inaczej chyba sie nie dowiesz.

najlepiej gdybys zrobila sobie "wymarzona opalenizne" no nie wiem zalozmy 12min i potem bys utrzymywala to chodzac raz w tygodniu na te 12min przez co utrzymasz ten sam kolor skory, podliczajac musialabys chodzic 4 razy w tygodniu, poniewaz przy 3 razach opalenizna bedzie zanikac przez brak regularnosci! zalozmy, ze poszlas ladnie 3 razy ( 3 tygodnie) 4ty nie idziesz i znow chcesz isc to wiadomo, ze nie mozesz brac tej samej ilosci minut bo sie poprostu "przypalisz" czyli musisz zmniejszyc nastepne 3 tygodnie i znow trzbea zmniejszyc bo ta juz bedzie za duza wiec jedynie efekt opalenizny bedzie znikomy ( oczywiscie to tez zalezy od ciala, znam osoby, ktore potrafia chdozic raz na miesiac i wygladac niezle), no nic mam nadzieje ze w jakis sposob pomoglem

czyli ze jesli zrobie sobie tydz calkowitej przerwy to opalenizna zejdzie czy co??? bo troche pogmatwane to co napisales bez urazy oczywiscie.mam chodzic 3 tygodnie czyli 12 wizyt po 12 minut.. uzyskam taka opalenizne ktora chce i potem tylko utrzymywac tak? chodzac raz w tyg to wystarczy? nie jest to za malo? nieraz chodzilam po tygodniowej pzrerwie na 12 min i nic mi nie bylo, nie bardzo rozumiem. z jakiego powodu efekt opalenizny ma byc znikomy?

-ok napisze to bardziej "czysto" bo troche na szybko wtedy pisalem :P

"zyli ze jesli zrobie sobie tydz calkowitej przerwy to opalenizna zejdzie czy co???"

oczywiscie, ze jesli tak zrobisz RAZ to nie ale jesli masz zamiar opalac sie trzy razy w miesiacu a miesiac to dobre 4 tygodnie^^ to ciagle bedziesz o tydzien odstawac i stopniowo bedzie Twoja wymarzona opalenizna sie kurczyc (zalezy tez od czlowieka)

"mam chodzic 3 tygodnie czyli 12 wizyt po 12 minut.. uzyskam taka opalenizne ktora chce i potem tylko utrzymywac tak?"

- nieee, idz sobie np w poniedzialek, potem srode, potem piatek, niedziele zwiekszaj sobie minutry jak Ci nic nie bedzie i chodz regularnie (az do wymarzonej opalenizny) a jak juz ona sie pojawi zacznij chodzic RAZ NA TYDZIEN

"chodzac raz w tyg to wystarczy? nie jest to za malo?"
-raz w tygodniu jest w sam raz aby utrzymac opalenizne, czyli zeby Ci nie znikla ani sie nie zwiekszyla

"ieraz chodzilam po tygodniowej przerwie na 12 min i nic mi nie bylo, nie bardzo rozumiemn"

-to wszystko zalezy jak bardzo chcesz byc opalona, np jesli chcesz tak "mocniej" i zaczynasz juz brac po 13min (mowisz stop, fajna opalnizna teraz ja musze utrzymac), pamietaj ze taka ilosc minut jest juz duza i jesli chcialabys to utrzymac to trzeba to robic REGULARNIE, jesli pojdziesz po tygodniu przerwy na taka ilosc to sie tylko "spieczesz", domyslam sie ze nie bralas duzej ilosci minuty bo przy malych ilosciahc mozesz isc co 3 tygodnie i nic Ci nie bedzie (ale to tez zalezy od rezultatu jaki chcemy osiagnac)


Mam nadzieje, ze pomoglem jak cos jest jeszcze nie jasnego to pisz a ja postaram sie odpowiedziec

To może i ja coś dopowiem....
Po pierwsze opalenizna "nie schodzi" sama z siebie....i trzeba poszukać przyczyny. Po pierwsze jeżeli chodzisz na bardzo agresywne lampy o dużej mocy i wsp. promieniowania opalenizna pojawia się bardzo szybko, ale i bardzo szybko schodzi, bo podczas samego procesu opalania nie dajemy skórze szans na jej utrwalenie. Opalenizna jest tylko na najbardziej zewnętrznej części naskórka, a na podczas wycierania ręcznikiem to on się ściera i to może być powód. Rada. poszukaj solarium ze słabszymi lampami o stosunkowo wysokim współ, promieniowania np. 140 W i 3,3 albo 160W i współ max do 3. Taka opalenizna powstaje wolniej, ale jest tepiej utrwalona i utrzymuje się dłużej, wtedy wystarczy chodzić 1x w tyg dla podtrzymania.
Druga możliwość : nie bledniesz, tylko się przyzwyczajasz, dla innych możesz być mocno opalona, a Tobie się wydaje, ze nie bardzo.

A i uwaga bieganie co 2 dni na solarium to najlesza droga, żeby biegać codziennie a to nazywamy już tanoreksją (ile byśmy się nie opalani i jak ciemni nie byli zawsze będziemy niezadowoleni, jednoczesnie widząc, że inni przesadzają z opalaniem- to taki paradoks). WHO (swiatowa organizacja zdrowia podaje, ze z solarium powinno kozystac się nie wiecej jak 20 razy w roku).

Mozna się też wspomagac betakarotenem (pod różnymi nazwami mozna go kupic w aptece) do przyspieszy powstawanie opalenizny i zatrzyma ją tez odrobine dłużej, no i dobry balsam nawilzajacy tez się przyda i co wieczor przed spankiem wklepac- nawilzona skóra= dłuższa opalenizna.

Powyższy elaborat mmiał na celu poszukanie przyczyny, bo bieganie 2 - 3 razy na solarium tygodniowo niczemu dobremu nie służy... zawsze zachęcam do opalania, ale zachowajmy minimum bezpieczenstwa.

Dziekuje bardzo:)

a co moglibyscie powiedziec o promieniach uva i uvb? podobno jezeli lampy maja wieksza moc promieni uvb to opalenizna tez jest trwalsza czy to prawda? bo promienie uva opalaja tylko zewnetrzny naskorek juz nie skore wlasciwa