F1 - Sauber F1 Team

Robert Kubica zajął ósme miejsce na drugim treningu przed GP Belgii. Przed sobotnimi kwalifikacjami Polak jest jednak ostrożny w ocenie swoich szans. - Nie były to normalne testy. Z reguły zmienia się jedną rzecz i wyjeżdża na tor, a teraz czasu było mało i musieliśmy zmieniać parę rzeczy na raz. Trudno więc wyciągnąć jakieś wnioski - mówi kierowca BMW Sauber.

http://www.sport.pl/moto/1,64997,6977800,Robert_Kubica__W_Singapurze_zakonczymy_nasz_rozwoj.html 

gdyby nie przygoda na ostatnim kółku - Mam Tu na myśli blokującego go Hamiltona poprawiłby się o 1-2 dziesiętne sekundy ;) więc różnice są ekstremalnie minimalne :) A co za tym idzie, każdy minimalny błąd odbije się bardzo na osiągniętym przez kierowcę wyniku

Szef BMW Sauber Mario Theissen zdradził, że ma dla Saubera plan B na wypadek, gdyby team nie znalazł nowego właściciela lub nie został dopuszczony do mistrzostw.

http://www.sport.pl/moto/1,64997,6978801,F1__BMW_ma_plan_b.html 

Theissen po GP Belgii: Najlepszy wyścig sezonu

http://www.sport.pl/moto/1,64997,6981826,Theissen_po_GP_Belgii__Najlepszy_wyscig_sezonu.html 

Team BMW korzystał podczas Grand Prix Belgii z mniejszych niż dotąd skrzydeł przednich i tylnych. Efekt był zaskakująco dobry. A w następnym GP - na torze Monza we Włoszech BMW może spisać się jeszcze lepiej.

http://www.sport.pl/moto/1,64997,6981940,Tajemnica_sukcesu_BMW___mniejsze_skrzydla__Na_Monza.html 

Ustalenie, czy zespół z Hinwil, obecnie znany jako BMW Sauber znajdzie nowego właściciela na rok 2010 i lata następne, zajmie kilka tygodni.

Po tym, jak BMW ogłosiło wycofanie się z Formuły 1 wraz z końcem obecnego sezonu, niemiecki koncern niedawno odrzucił ofertę przedstawioną przez mniejszościowego udziałowca i założyciela ekipy – Petera Saubera.

W konsekwencji tego, zespół nie mógł podpisać nowego Concorde Agreement i obecnie wraz z kilkoma innymi kandydatami rywalizuje o ostatnie – trzynaste – wolne miejsce w stawce na sezon 2010.

Szef teamu – Mario Theissen powiedział ostatnio, że proces przeglądania wielu propozycji przejęcia zespołu właśnie się rozpoczął. To potrwa kilka tygodniu, aby uzyskać jasny obraz tego, czy będziemy w stanie znaleźć następcę, który naprawdę może poprowadzić ekipę przez najbliższe lata.

Jak informuje "Times of India", grupa hinduskich inwestorów złożyła ofertę zakupu BMW Saubera za 50 mln euro. Wcześniejsza propozycja Petera Saubera, który zgromadził 45 mln, została odrzucona przez BMW, domagające się 65 mln oraz gwarancji, że nabywca w ciągu najbliższych trzech lat będzie mógł zapewnić budżet w wysokości około 100 mln euro.

Według dziennika, kierowcą zespołu przejętego przez Hindusów miałby zostać Neel Jani, Szwajcar, którego ojciec jest Hindusem. Jani podpisał w tym tygodniu kontrakt z hinduską agencją menedżerską Leander Sport i w złożonym oświadczeniu zapowiedział, iż chce się dostać do F1 i będzie bardzo dumny, jeżeli otrzyma wsparcie z Indii.

Plotki głoszą, że Mario Theissen zamierza pozostać w roli szefa nowego zespołu w Hinwil, rozstając się z dotychczasowym pracodawcą BMW.

Mario Theissen przyznał podczas rundy WTCC w Oschersleben, że istniał pomysł posadzenia Roberta Kubicy do Ferrari na pozostałe wyścigi sezonu.

- Był taki pomysł, ale nie otrzymaliśmy formalnej oferty ze strony Ferrari - powiedział dyrektor motorsportu BMW.

Co do przyszłości BMW Saubera, Theissen wykluczył wariant Hondy i Brawna, czyli wykupienie teamu przez jego kierownictwo. Ewentualne pozostanie na stanowisku szefa zespołu jest dla Theissena otwartą sprawą. Taka decyzja zostanie podjęta po sprzedaży fabryki, o ile do niej dojdzie.

- Mogę wykluczyć to, że zostanę właścicielem teamu. W tej chwili trudno przewidzieć wyniki negocjacji. Można tylko powiedzieć, że istnieje szansa na sprzedaż zespołu. Pracujemy nad tym i jest to dla nas absolutny priorytet.

Paul Stoddart, były szef zespołu Minardi, powiedział wczoraj, że nie będzie uczestnikiem Formuły 1 w przyszłym roku. Australijczyk na łamach serwisu internetowego "Racecar Engineering" stwierdził, że nie jest zainteresowany wykupieniem zespołu z Hinwil od BMW.

Wszystko to stało się po tym, jak na serwisie "Twitter" ktoś podający się za Stoddarta napisał, że był w Monachium na rozmowach po Grand Prix Belgii, i że niemal z całą pewnością będzie miał własny zespół w stawce Formuły 1 w roku 2010, oraz że planuje wybudowanie nowego dwuosobowego bolidu, który ma zastąpić posiadany przez niego stary model Arrowsa.

Ten "prawdziwy" Paul Stoddart zdementował także to, jakoby był posiadaczem takiego dwuosobowego Arrowsa, i że zamierza wybudować nowy dwuosobowy bolid F1. Dodał też, iż nie ma konta na "Twitterze".

- To dla mnie bardzo trudna sytuacja, nie tylko w tym Grand Prix, ale również przed następnymi wyścigami - powiedział Robert Kubica po awarii silnika w kwalifikacjach na Monzy. - Nie zostało mi zbyt dużo silników. To również pechowe dla Nicka, który był tu bardzo konkurencyjny. Choć miałem nieco kłopotów, to jednak byłem całkiem pewny, że dostanę się do Q3. W trakcie Q1 miałem trochę kłopotów z samochodem, ale od początku Q2 było już lepiej. Zdołałem przejechać całkiem dobre okrążenie. Niestety, na dwóch następnych wpadłem w korek. Problem z silnikiem sprawia, że moja sytuacja przed końcowymi wyścigami sezonu stała się bardzo skomplikowana.

- Obydwaj kierowcy zatrzymali się z powodu awarii silnika w drugiej części kwalifikacji - wyjaśnił Mario Theissen. - Jak wynika z analizy danych, obydwaj mieli ten sam problem. Te dwa silniki były nowe, a zatem przyczyną nie mógł być nadmierny kilometraż czy zbyt duże obciążenie. Szczegółowa analiza stanie się możliwa dopiero po wymontowaniu silników. Oczywiście, cała sytuacja ma negatywny wpływ na nasze szanse w wyścigu. Na tym torze oczekiwaliśmy dobrych pozycji startowych. Te awarie bedą miały także wpływ na nasze planowanie wykorzystania silników w pozostałych wyścigach sezonu.

- Nasze czasy okrążeń w kwalifikacjach były takie, jakich czekiwaliśmy po rannym wolnym treningu - mówił Willy Rampf. - Cel stanowiło wprowadzenie obydwu samochodów do czołowej dziesiątki kwalifikacji, co było realne. Plany popsuły nam jednak dwie awarie silnika. Z 13 i 15 pola trudno będzie jutro zdobyć punkty.