naderwanie pachwiny

witam! jakieś póltora tyogdnia temu podczas treningu naderwalem pachwine..;/..noga od tego czasu mnie boli caaly czas tak samo nic nie puszcza...smaruje ben-gayem ale jak widac nic nie pomaga...dlatego mam pytania...co moge robic aby przyspieszyc wyleczenie? biegać? rozciagac? lod? masci? nie wiem prosze pomozcie z gory dzieki...
ps.: noga boli jak robie dlugi wykrok i jak szybciej pobiegne a o kopnieciu pilki nie wspomne;/ pomozcie prosze!.

Niczym nie smaruj... poprostu daj jej tydzien badz dwa odpoczynku, ja tak zrobilem i jak nowa bez zadnych "uzdrawiajacych" masci :)

no ale czy ty miales NACIAGNIETA czy NADERWANA bo ja miesnie mialem pare razy naciagniete to wiem ze 10 dni i git a NADERWANIE TO CO INNEGO raczej ...

moze jakies cwiczenia jakbym stosowal?? pomozcie..

mialem taka kontuzje kiedys
ok 2 tygodnie problemow z chodzeniem i okropnego bolu

ale czym to wyleczyles?? i jak dlugo ja miales??

masci
naproxen bengaj

samo sie zaleczylo, ale praktycznie zero ruchu

nno ale ja chyba mam cos innego skoro mnie juz 2 tygodnie boli...i nie zanosi sie na to zeby 'nagle przestalo' ;/ ...

ale Ty wiczysz caly czas.... daj odpoczac organizmowi...a zeby wtym czasie sie nie nudzic idz do lekarza ... PZdr... w takihc urazach czesto czas elczy rany