"coś" pod kolanem

witam, od pewnego czasu mam takie "coś" pod kolanem, jest to lekkie wybrzuszenie (twarde) na kości poniżej kolana. Co zaznaczylem na zdjeciu ktore zamieszczam. Boli np przy wchodzeniu po schodach albo mocnym zginaniu nogi.
Wiecie co to jest i jak to zaleczyć?
[img=http://img370.imageshack.us/img370/5516/kolano1.jpg] 

To jest na kości piszczelowej. Wizyta do Lekarza

przeciazenie wiezadla własciwego rzepki czeste u biegaczy u kolarzy, proponuje jezeli trenuszesz zmniejszenie intensywnosci treningo, odpuscic jezeli wykonujesz przysiady dodatkowo oklady z lodu, bardzo dobrze dziala na to laser oraz kionesiotapping wrac z krioterapia, spowodowane to jest przeciazeniem tego wiezadla na skutek zbyt mocnego obciazenia miesnia czworoglowego szczegolnie glowy prostej. Mozesz wykonywac streching czworoglowego a dokladnie na stojaco zgiecie kolana i przyciagniecie go do posladkow najprosciej tlumaczac i [przytrzymanie tak przez 30 sekund potem 15 skund przerwa i znowu to samo i tak okolo 20 razy przed i po kazdym treningu.

to martwica jałowa guzowatości piszczeli albo zapalenie guzowatości ja też to mam.. dużo ludzi to ma zwłacza w okresie wzrostu można leczyć jakimiś terapiami czasami wsadzają nogę w gips.

niby ma to coś wspólnego właśnie z więzadłem rzepki. mi lekarze nie pomagają każdy mówi co innego jedni nawet że to przesilenie kolana:).. mogę zrobić przerwę w sporcie na dwa miesiące ale po powrocie i tak mnie boli i drętwieje mi całe kolano.. smaruje też maścią końską
mam pytanie jeśli ktoś wie? czy stabilizator na rzepke jest dobry przy tym schorzeniu bo lekarz mi zalecił..??

Dziękuje za wszystkie porady, na pewno z nich skorzystam. Dzisiaj ( 3 dni po pólmaratonie) jest juz tak ze wchodząc na schody nie boli mnie nic, jeszcze podczas truchtu boli, ale widać z dnia na dzien poprawe. mimo wszystko pojde do lekarza i postaram sie pisać jak coś sie zmieni.

Pozdrawiam i dzieki
Paweł

Minał tydzien od momentu w którym zaczelo mnie boleć, dzisiaj juz podczas mocnego zginania nie odczuwam zadnego bólu, podczas wchodzenia i schodzenia ze schodów też nic.Natomiast podczas truchtu (poszedlem pobiegać aby wlasnie sprawdzic czy czuć ból ) lekko pobolewa, robie okłady z lodu + maść.
wybrzuszenie dalej jest ale juz przy dotykaniu nie boli.
Dałem sobie jeszcze 1-2 tyg odpoczynku.

Pozdrawiam
Paweł :)

to byl tylko trucht ja też tak mam gdy nic nie robie to przechodzi a jak zrobie intensywny wysilek ale naprawde intensywny np. jednodniowy ( kilkugodzinny ) turniej w pilke to znowu boli.. no ale moze akurat Ci przeszło. jaką masz masc? pozdrawiam

cześć,
Uzywam Voltaren Emulgel (na opakowaniu napisane jest : Stany pourazowe zapalne sciegeien, wiezadel, miesni i stawow, ograniczone stany zapalne tkanek miekkich oraz stany zapalne stawów)
Też mam nadzieje ze sie wykuruje do niedzieli, bo chcialbym juz coś sobie pobiegać.

pozdrawiam, Paweł

Pamiętaj o dobrej rozgrzewce i o zainwestowaniu w obuwie do biegania dobrej marki. Unikaj biegu na asfalcie. Pzdr..

dlaczego należy unikać biegu po asfalcie?