Szacuny
0
Napisanych postów
795
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
44703
Siema ****a przed chwilą dałem dupy. Ide z kumplem 16 latkiem 170 wzrostu dosc chudy cwiczy ze mną tak sobie idziemy i po chwili podbiega 4 kolesi i do tegop mojego kumpla 1 na solówe go wyzywa to się na******lają od razu tamtego kumple się wtrącają ja mówie co jest ****a frajerzy solówa to solówa.To zaczynaja sapać ja mówie ********lać wołam kumpla i idziemy dostałem cios w ryj od tyłu odwróciłem się i widze że leci kop od innego kolesia zablokowałem i odskakuje i garda chciałem hk ***nać jednego ale zaczel8i ze mną
pogrywać jak chciałem atakować to oni uciekali pozostałych dwóch na******lało tego mojego kumpla.Wkońcu się wyrwał i zaczał *******lać aż oni wszyscy oddalili się od nas.
I powiem wam że czuję się jak ****a nie obroniłem kumpla.A tak wogule to moja pierwsza walka uliczna grupowa tak to jedynie solo
ogólnie frajersko postąpili a jeden leszcz mojego wzrostu ale sporo chudszy najbardziej sapał i teraz pałam żądzą zemsty bo mnie zeszmacili teraz pójde do budy gdzie chodzą i po koleji ich wy******le.
Szacuny
0
Napisanych postów
795
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
44703
Musze coś zrobić z psychiką bo głównie ona zawiodła miałem w głowie obraz jak leże z kumplem a oni nas okopują i troche biernie postępowałem musze przywalić jakaś konkretniejsza bombe bo mietek nic mnie nie zmienia nie czuje się pewniejszy :/
Szacuny
0
Napisanych postów
795
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
44703
Ogólnie to nic mi nie jest bo żaden cios na mnie wrażenia nie zrobił
właściwie to goście nie umieli wogule uderzać ale tego młodego poturbowali bo widziałem jak leżał i dostawał kopy na łep.
Szacuny
11152
Napisanych postów
51613
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
tu nie trzeba nic trenowac
ktos cie zaczepi to albo zciotujesz, albo bedziesz walczyl i sie uda
ja jestem za ta druga opcja, bo lepsze to niz dostac w****e nie broniac sie
Zmieniony przez - FightOrDie w dniu 2008-05-08 21:45:47