Czy w ogóle można ćwiczyć jeżeli jest się na to chorym? Jeżeli tak to na ile muszą to być ćwiczenia "rekreacyjne" a na ile można poćwiczyć "mocniej"?
Czy dozwolona jest wtedy jakakolwiek suplementacja?
Pytam bo wiecie jak to często jest z lekarzami... "dobrze by było", "przydałoby się"... Może ktoś z Was miał styczność z jakimś dobrym fachowcem w tej dziedzinie (lub sam nim jest)?
Z góry dzięki za wszelkie informacje.
Some day, and that day may never come, I will call upon you to do a service for me.
But uh, until that day, accept this justice as a gift...