Nie wiem dlaczego,ale nie lubie jego walk,dla mnie ten schemat David-Goliat to nie jest to co mnie interesuje.Walka powinna byc miedzy dwoma rownymi dobrze zbudowanymi i silnymi chlopami,moze i glupie podejscie,ale np walka Marceliny i Rodrigueza na ADCC 2005( nie wiem czy widziales) to nie bylo nic pociagajacego.Trybuny sie podniecaly jak nie wiem co,nie odmawiam Garcii talentu i techniki,bo koles jest nieprzecietny,ale ja nie lubie ogladac jego JJ,malo praktyczne( pod katem realnej walki) i malo przyciagajace uwage.Duzo bardziej mi sie podobala walka Ribeiro-Macaco,czy Jacare-Cacareco,jesli mowic dalej o tym turnieju.
Fakt jest faktem,ze ja nigdy nie lubilem ogladac niskich wag,w boksie,w MMA czy w chwytach,jakos mnie to nie nigdy nie iteresowalo.Gomiego tez nie ogladam,nie ma co IMO
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/7.gif)
.
Co do kwintesencji,to mozna to rozpatrywac dwojako
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/1.gif)
. Ogladac lubie Submission,lub grappling w MMA,jest bardzo efektowny,cwiczyc lubie
BJJ,w gi jest troszke latwiej,a ja za slaby jeszcze jestem,by byc w stanie naprawde fajnie powalczyc bez szmat
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/1.gif)
.Chociaz wiem,ze czesc pewnie mnie zlinczuje,twierdzac ze to BJJ jest ta trudniejsza partia matarialu grapplowego.Tak,tyle ze BJJ to parter,SW natomiast to pelne spectrum grapplingu,czyli dodatkowo stojka,ktora jest naprawde nieziemska w wykonaniu niektorych S.Wrestlerow.
Zmieniony przez - pinecone85 w dniu 2006-12-20 22:43:27