Wald: Dzięki, spoko. Ale to było pierwsze i ostatnie pytanie w języku angielskim!
Sherdog: Gratuluję zwycięstwa, czy tak sobie wyobrażałeś przebieg walki?
Wald: To było o wiele lepsze niż myślałem. Ponieważ zaprezentowałem się naprawdę dobrze i wygrałem przez nokaut. Publicznośc kocha tego typu akcje, ja też byłem szczęśliwy po walce.
Sherdog: Kiedy dowiedziałeś się, że będziesz walczył z Kazimierzem i znałeś już obsadę całego turnieju jakie były Twoje spostrzeżenia na jego temat jako o przeciwniku?
Wald: Jest wielki, jest silny. Nigdy nie został znokautowany. To prawdziwy fighter, ponieważ po każdym upadku wstawał gotowy do dalszej walki. Już myślałem, że to koniec walki, kiedy usłyszalem straszny dźwięk w jego ramieniu (chodzi o balachę chyba, którą mu Waldek zakładał), coś jakbym złamał mu kość. A on nadal kontynuował walkę.
Sherdog: Czyli kiedy założyłeś mu dźwignię uszkodziłeś mu ramię?
Wald: Wierzę, że to było wielkie obrażenie. Nie wiem dokladnie... Ale to było w jego łokciu albo ramieniu, stamtąd słyszałem dźwięk. Ale nie wiem dokładnie co to był za uraz.
sherdog: Miałeś sopsobnośc oglądać inne walki w turnieju?
Wald: Widziałem tylko walkę Crocopa, nie miałęm czasu więcej.
Sherdog: Crocop pobił Yoshidę bez problemu. ty walczyłes z Japońcem dwa razy i trzymałeś za każdym razem dystans. Jak myślisz, dlaczego jemu to poszło tak łatwo?
Wald: Kopal po girach. Bardzo mocno.
Sherdog: Gdy Ty z nim walczyłeś uważałeś na to?
Wald: Nie, ale następnym razem będę uważał HRHRHRHRRR (śmiech)
Sherdog: Walczyłeś już z Crocopem, ale to było zaraz gdy zaczynał karierę w Pride. Porównaj go do Crocopa walczącego ostatnio z Yoshidą (chodzi o to jakie wg. Walda zrobił postepy Mirosław).
Wald: Jest świetnym fighterem i bardzo chcę z nim walczyć. Bardzo czekam na tą walkę, czas i reguły jej będą również inne niż wtedy. Nie mogę się doczekać.
Shaerdog: Wiele osob chciałoby zobaczyć Twoją walkę z Minotauro? Czy chciałbys tej walki? On specjalnie Ciebie wspominał na konferencji prasowej po Pridzie. Co Ty myślisz o walce z nim?
Wald: To perfekcyjny fighter. Jest świetny w stójce i na glebie. Muszę się dużo uczyć teraz, bo wiem, że on zamierza się dostać do finału. Tak, ja myślę, że on będzie jednym z finalistów. Jestem gotowy walczyć z nim zaraz po Crocopie hhrhrhrhr (śmiech) Tyko ktoś taki jak Silva może to zrobić. (dalej polewa ze swoich tekstow ) Walczyc z Crocopem i Mino jednego wieczoru!
Sherdog: Masz jakiś pomysł na rozkład walk? Z kim zamierzasz walczyc w półfinale?
Wald: Chce walczyć z Crocopem! To będzie zarąbista walka!
Sherdog: Co myslisz o Józefie Barneju? Bardzo dobrze wypadł z Huntem!
Wald: Ma bardzo dobrą technikę, ale nie wierzę by poddał Minotauro. Dobrze uderza, ale nie wierzę, że przjdzie Mino.
Sherdog: Wierzysz w to, że w finale spotka się dwóch Brazylijczyków?
Wald: Mam nadzieję
Sherdog: Lepiej niż reprezentacja w nogę?
Wald: Tak myślę
Sherdog: Zwycięzca GP będzie później walczył z FEDOREM! Jakbyś widział siebie w walce z nim?
Wald: On jest w tej chwili jedyny! Lubię go jako człowieka i jest wielkim fighterem. Dlatego moja praca jest taka ciężka, bo jak mam przyjaciela, to za chwilę się może okazać, że muszę z nim walczyć. Fighterzy żyją wielkimi wyzwaniami i bardzo chciałbym z nim się zmierzyć. Wierzę też, że publicznośc też by tego chciała. Wiesz: ludzie lubią oglądać wielkie jatki i wielkie wyzwania, to jest to!
sherdog: W walce z Fujitą wyglądało jakbyś się bawił. Widzieliśmy klasycznego Waldemara Śliwę. Wyglądało jakbyś nie odczuwał żadnej presji... Tak mało było oczekiwań wobec Ciebie?
Wald: Myślę, że było trochę presji, w innych walkach mam jej mnóstwo, ale nie tylko ja, a każdy. Gdyby nie ona, nie byłbym w stanei robić tego co robię. Ale ostatnio mam inne podejście do mojej kariery, zdecydowałem "wszystko albo nic"! I wierzę, że to jest to czego oczekują ode mnie fani. Żeby widzieć wojownika nie cofającego się przed niczym, nie mającego już niczego do udowodnienia. Chcą oglądać wielkie wyzwania, a nie nudne walki. Nie ważne, czy wygrasz, czy przegrasz, najważniejszy jest show!
sherdog: Czy to lekcja jaką wyniosłeś po walce z Aroną? Już nigdy nie zamierzasz tak walczyć?
Wald: To była lekcja, dlatego muszę się uczyć ponieważ muszę używać swjego stylu i techniki przeciwko wszystkim! To mój styl i nie odejdę od niego nigdy!
Źródło: sherdog
tłumaczenie - Ja!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !