tak to jest kurde z jakimis treningami po alko. ciebie boli pachwina a ja jak kiedys wpadlem z kolega na swietny pomysl posparowania w dosc ciezkim stanie to ja zkonczylem z powaznym skreceniem kostki a on nadgarstka (nie wspominajac o lekko obitych mordach bo na melanz nie zabralismy rekawic) ...ach ten alkochol
Tomasz69 hehe dokladnie czy leze czy siedze czasem raptem sie czuje to i trzeba sobie strzeli ( a w trakcie jakis rozgrzewek to na biodrach sie nie konczy)
czasem identyczne uczucie mam w karku... i tez sobie musze pstryknac w jedna strone i wdruga-uroki treningow
dlatego uwazam ze dobrze jest dbac o stawy nawet profilaktycznie jak nie bola czy specyfikami z apteki czy suplementami