Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
a jesli chodzi o spoznienie na wage i dyskwalifikacje- bez komentarza. regulamin obowiazuje wszystkich- bez wyjatku. a jesli sie dzieje rzeczywiscie cos co nie pozwala na przybycie na czas, to pewna madra osoba wymyslila telefon, a kolejna madra osoba wymyslila telefon komorkowy jakze popularny w dzisiejszych czasach. a korzystanie z telefomu (przynajmniej z tego co sie orientuje ;) ) nie wymaga ukonczenia specjalistycznych kursow. tyle ode mnie na ten temat.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
A ternerzy: Filip Rzadek, Maciek Skupinski...
Boks to takie szachy ...
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
Zawsze miej przy sobie tyle forsy, żebyś mógł zadzwonić z automatu i skorzystać z kibla
Raczadam!
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.
„Jaki jest największy sukces prezesa MT ?”
Flaki:
„To moze powinien wystartowac w jakis zawodach tak dla prestizu i przyjemności...” - 1 czerwiec 2005 11:47
„Umiejetnosci prezesowania to by nie zyskal ale mogl by dotknac tego czym sie zajmuje…” - 1 czerwiec 2005 14:30
„No to tym bardziej przydala by sie jakas walka(MT) na koncie by byc dla mlodziezy autorytetem w tej dziedzinie…” - 2 czerwiec 2005 09:20
„… Do tego pierwszego przydala by sie jakas jedna walka w Muay Thai…” - 2 czerwiec 2005 11:48
„GizmoTKD mysle ze jako trener dalo by mu to [stoczenie jednej walki w muay thai] duzo. Teraz to moze juz po czasie. Ale to tak jak bys uczyl sie plywania od goscia ,ktory nigdy w wodzie nie byl.” - 2 czerwiec 2005 12:54
To tak jak byś uczył się pływania od gościa, który nigdy nie startował w zawodach pływackich w danej formle – jeśli już.
„… Mi chodzi tylko o to ze przydal by mu sie start w MT…” - 3 czerwiec 2005 09:21
Flaki z olejem.
A ile Ty masz startów w formule muay thai skoro tak dużo się na ten temat wypowiadasz?
Flaki:
„…Zawsze mozna przymknac oko na spoznienie jesli jest w granicach zdrowego rozsadku…”
Z tym się całkowicie zgadzam. Ja też bym przymknął oko.
_Knife_
„A tak na marginesie: zauważyłem na zawodach w Wawie, że jakoś zawodnicy bardzo nie lubią prezesa.” - Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-06-02 10:55:29
Bardzo Cię szanuję _Knife_. Tak jest, że nie mogą wszyscy lubić prezesa. Zawsze komuś coś nie będzie pasowało.
Do tego co napisał GATHOR: „… ilu z Waszych trenerów walczyło w formule MuayThai?...” dorzucę dwa słowa.
Po pierwsze, prezes Rafał Szlachta wychował zawodnika Rafała Simonidesa, który obok Maćka Skupińskiego i Filipa Rządka jest w gronie najlepszych zawodników muay thai w Polsce (wg mnie).
Po drugie, pierwsze miejsce drużynowo w MP zajęła Perfekcja z Tarnowa. Jakoś brak startów Macieja Barana (trener) w formule muay thai temu nie przeszkodził. W zeszłorocznych MP to samo osiągnął Camel Olsztyn. Paweł Paczkowski też nie startował w tej formule.
Pozdrawiam