kręgi szyjne

no to się dorobiłem. Nie moge ruszać głową, a szyja boli mnie jak cholera. Zaczeło się po sobotnim judo, myślałem że sobie naciągnołem mieśień, więc smarowałem świnstwem przeróżnym i w poniedziałek już mnie prawie nie bolało. Więc poszedłem na siłke. No i dziś w nocy jak mnie z nienacka chwyciło to myślałem że się zesram z bólu. Nie mogłem do tego zrobić żadnego ruchu - przez ten oktutny ból. teraz jade na przeciwbólowych i cały dzień mam problemy z poruszaniem się- w zaadzie cały czas leże. Byłem u lekarza, powiedział że możliwe iż "krążek wpad mi w kanał" czy coś w tym stylu. Przypisał mi prochy, jutro ide na rezonans, a potem znowu do lekarza. I teraz moje pytanie (zapomniałem się spytać lekarza):
Co to jest rezonans?



Zmieniony przez - natolin w dniu 2004-11-23 21:13:45

tu znajdziesz swoja odpowiedz na to pytanie http://www.zdrowie.med.pl/bad_obraz/rezonans.html 
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51214,949977.html 

dzięki łap soga

natolin, lekarz dał Ci skierowanie na rezonans?? Normalnie? Przez kase chorych?

dzieki na razie zero silki i treningow pozdrawaim oby to nie bylo nic powaznego

to będzie prywatne badanie

jakchłopaki powiedziały - nima żartów ! uważaj

no i jest nie najlepiej, mam wysunięty 5 krąg. Zobaczymy co dalej, mam nadzieje, że nie oznacza to dla mnie końca ze sportem...

końca ze sportem pewnie nie, ale ostroznośc tak...pisz jak będziesz to zaleczał!

w poniedziałek ide na fizykoterapie (2 zabiegi) a gdzieś za tydzień zaczynam z ćwiczeniami bo narazie jeszcze za wcześnie (nie wiem jeszcze jak to będzie wyglądać) Naszczęście lekarz powiedział, że mozna cofnąć ten krąg poprzez rechabilitacje. Dobrze że zrobiłem ten rezonans, bo gdybym narażał się dalej to dalsze posunięcie kręgu mogło spowodować niedowład ręki i nogi oraz konieczność operacji. Mam nadzieje że będzie dobrze.

Zmieniony przez - natolin w dniu 2004-11-28 01:08:17

Napisz dokładnie jakie zabiegi fizykoterapeutyczne otrzymałeś