UFC 246: McGregor vs. Cowboy – wyniki walk i dyskusja

Marian.B.

grind

Tym gangsterom z którymi zadarł spłacił kilka baniek żeby żyć.

WTF? Pierwsze słyszę? Możesz rozwinąć?

Jakiś czas temu pobił w pubie starszego gościa, który był, nie wiem wujkiem, ojcem jednego z grubasów w mieście. Dostał wiadomość że teraz albo spłaci, albo do piachu. No i przeprosił i zapłacił. Dużo zapłacił

Generalnie lubi bic starych nietrenujacych facetów, bo taki twardziel z niego


Zmieniony przez - grind w dniu 1/21/2020 6:10:26 PM

TMZ Sports

Tak Conor McGregor świętował swoje zwycięstwo na UFC 246

Conor McGregor pokonał Donalda Cerrone w zaledwie 40 sekund na UFC 246, a po wzięciu udziału w kilku wywiadach, kolejnym punktem programu Irlandczyka było oficjalne afterparty.

Tak oto, były podwójny mistrz wagi piórkowej i lekkiej Conor McGregor świętował swoje wielkie zwycięstwo na UFC 246 przy drinkach, muzyce i tańcu w Encore Beach Club w Wynn Las Vegas.

Chociaż McGregor miewał kłopoty poza klatką w takich właśnie sytuacjach, wygląda na to, że tym razem trzymał wszystko pod kontrolą na swoim afterparty.

Mnie nawet bardziej od rudego wkoorfia Khabib.

Jak to możliwe?

Do ataku na bus nigdy by nie doszło gdyby nie zachował się jak tchórz atakując Lobova mając przy sobie dwudziestu rusków, zaś potem cały czas udawał pokrzywdzonego. Do tego jeszcze ta zyebana akcja po walce, ja wiem, że nie muszą się kochać, ale skacząc w ten sposób mógł komuś zagrozić. Już pomijam to, że po prostu irytują mnie jego wypowiedzi w mediach. Ano i śmiał się z bezdomnego.
A co do Conora, nie przepadam zbytnio za nim jako osobą, ale cholernie lubię typa oglądać (Khabib w sumie też ma dla mnie spoko styl)

Ale co to Lobov, dziewczyna Mcclitora, że musi jej bronic? Jedyna rzecz która obronił ryży kiedykolwiek Po drugie jest Ruskiem to chyba zna obyczaje z tamtych stron.

Cokolwiek zrobił Kebab, nic nigdy nie usprawiedliwi akcji z busem.
Reakcja kompletnie nie adekwatna.

Tak samo po walce, gdyby ta mała szmata Danis nie pyskowala zza klatki, pewnie licząc na ochronę kolegów i organizatorów, nic by się nie stało.

Ja jestem.ostatnia osoba do bronienia muslimow, chyba to każdy tu wie, ale nie ma dla mnie tu w ogóle opcji obrony ryżego.
Zwłaszcza że pochodzi z cywilizowanego kraju, więc to zobowiązuje to powstrzymania dziecieco-damskiego tantrum przy każdej okazji

Już nie wspominając o tym że wszystkiemu od początku winien był Lobov, to znany idiota który wygadywał dyrdymaly bardzo długo, zanim nastąpiła ta sytuacja.z.konfrontacja

Generalnie ryżego prawie cały team to idioci, co jeden lepszy, widać dobiera ludzi do siebie


Zmieniony przez - grind w dniu 1/21/2020 11:23:01 PM

Ja tu nie bronię nikogo, Conor zrobił bardzo hooyowo, ale irytuje mnie cwaniakowanie w grupie. Do Diaza też podbijał mając przy sobie kilkunastu rusków, ale wyłapał strzała. Oby ten Tony to wygrał i dał pstryczek w nos temu pajacowi Aliemu, cieszyłbym się tak jak gdy Miociciowi się udała zemsta na oszuście.

No zgadzam się ale pamiętam, że to zajście sprowokował od początku Lobov gadając różne głupoty. Więc zrobili wieś, ale sam się prosił.
Ja obu nie lubię, ale zdemaskowanie denerwuje mnie bardziej ryży i jego przygłupy

Przgrana przez trójkąt nogami kuzyna Khabiba z Davidem Zawadą daje nadzieję że i tu może być podobnie. Chociaż Khabib raczej jest bardziej utalentowany od swoich kuzynów czy bliskich trenujących...