Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5258
Napisanych postów
19361
Wiek
58 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
336262
Na MŚ w Schwedt jak byliśmy to dostałem takiego rudzielca,co krążył za mną jak cień....i w pewnym momencie wręcz wyrwał mi z ręki butelkę PEPSI po którą sięgnąłem odruchowo bo chciało mi się pić... A potem na kontroli gostek prawie się pochylał nad moim członkiem,jak oddawałem mocz do pojemniczka... U nas w Polsce też jest taki jeden z WADA co ciągle się głupio uśmiecha podczas pobierania próbki....
Szacuny
3
Napisanych postów
36
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
425
Może miał powody do uśmiechu xd żart :)
A wracając do dyskusji na temat dopingu to jeśli zaczniemy przymykać oko mimo zakazu, to co ze sportowcami, którzy chcą coś osiągnąć samą ciężką pracą, nie chcą mieć skutków ubocznych, chcą sprawdzić, do czego można dojść samą ciężką praca i dlatego wybierają federacji gdzie regulamin określa zakaz stosowania dopingu ? Wszyscy nie biorą, ja startuje w tsk i nie biorę więc już nie wszyscy, tylko większość :)
Czy według was, jeśli ja startuje na zawodach jako natural a przeciwnicy byliby na dopingu to rywalizowalibyśmy według zasad fair play ?
Jeśli ktoś bierze udział w zawodach, gdzie regulamin jasno mówi o zakazie stosowania dopingu, to stosując doping i biorąca udział w tych zawodach jest oszustem i niema nadczym dyskutować, tacy zawodnicy mogą wybierać federację gdzie nie ma zakazu.
Jeśli według kogokolwiek sportowiec na dopingu nie jest oszustem, mimo że regulamin zakazuje stosowania dopingu, to czy jeśli ja wystartuje w wyścigu kolarskim ze wmontowanym silniczkiem napędzający mój rower wygram wyścig to wszystko będzie w porządku ? Skoro zawodnicy mimo zakazu oszukują i stosują doping, to ja mimo zakazu oszukam i zastosuje silniczek czy to będzie w porządku, no bo gdzie są granice oszustwa ?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5258
Napisanych postów
19361
Wiek
58 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
336262
Niestety ale taka jest prawda o dopingu... To że w federacjach które zakazują dopingu , ciągle się kogoś łapie....to jest nie uniknione. Ty nie bierzesz i niestety ale musisz liczyć się z tym że możesz rywalizować z zawodnikiem ,który bierze tylko potrafi się odpowiednio ,,przygotować ,, do startu na ewentualność kontroli....czyli po prostu wyczyści się na czas. I niestety dla Ciebie ale ten gość też będzie mówił że nie bierze , ponieważ jak widać kontrola nic nie wykazała..... Dlatego stwierdzenie że dana federacja jest bez dopingu i tak mija się z celem...i prawdą.
To że swój wynik robisz naturalnie wypracowaną siła , to tak naprawdę będziesz wiedział tylko Ty....ponieważ kiedy zbliżysz się do miejsc medalowych lub wygrasz to i tak znajdą się tacy co stwierdzą że brałeś tylko potrafisz się wyczyścić....
Ja przeżyłem to już wiele ,wiele razy....
Jest na prawdę bardzo,bardzo mało ludzi wierzących w to że nikt na poziomie mistrzowskim i nie tylko , nic nie bierze...