Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
166
Witam, doprowadzony do ostateczności postanowiłem założyć ten temat licząc na to, że ktoś już sobie poradził z takim problemem i mógłby pomóc też mnie.
Otóż mam 18 lat i od kilku lat zmagam się z bardzo tłustą cerą. Na początku miałem sam trądzik, wyleczyłem go izotekiem, ale w międzyczasie doszła tłusta cera, która teraz dokucza mi o wiele bardziej niż trądzik. Nie działają żadne spobsoby. Sam fakt, że przyjmując 40mg izoteku na dobę przez 225 dni nie zauważyłem poprawy cery w kontekście jej przetłuszczania nie wróży nic dobrego. Piłem m.in. wierzbownicę drobnokwiatową, która miała redukować androgeny niekorzystnie wpływające na cerę tłustą, a także pokrzywę, która też miała niby poprawiać stan cery. Oprócz tego miałem też tabletki z bratka, a teraz łykam też zincteral i niestety nie widzę poprawy.
Kremy na mojej cerze się w ogóle nie chcą wchłaniać. Po posmarowaniu np. physiogelem wszystko zostaje na wierzchu, mam wrażenie, że nic się nie wchłania. Cerę myłem specjalnymi żelami, które nie wysuszają i też zero efektu. Teraz próbuję stosować olejki, cera trochę mi się poprawiła, ale tylko kiedy nie jestem na słońcu. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale zauważyłem, że jak tylko wystawię się na słońce to od razu zaczynam się świecić (nie świecę się np. przy świetle sztucznego oświetlenia)
Naprawdę już nie wiem jak sobie poradzić z tą cerą. Podejrzewam hormony i spróbuję zwrócić uwagę dermatologa na ten aspekt, ale muszę jakoś doprowadzić twarz do porządku w możliwie krótkim czasie.
Szacuny
15
Napisanych postów
569
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
14642
Ech... skoro izotek nie pomógł do końca, to mamy duży problem. Może by trzeba powtórzyć? Wydajesz się być bardzo trudnym przypadkiem. Jedyną radą jest dobry dermatolog. Jeśli jeden nie potrafi pomóc w czasie ok. 4-5tygodni, to zmień. Kurcze... może by trzeba wręcz prywatnie iść. W ogóle problemem jest tylko tłusta cera czy zmiany trądzikowe również?
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
166
To już mój drugi dermatolog i druga zakończona kuracja izotekiem. Trądziku nie mam, kilka krostek się czasem pojawi ale to w zasadzie nic takiego. Teraz jak będę u dermatologa to zapytam o hormony bo przy tak opornej cerze obstawiałbym zaburzenia hormonalne. Ale z drugiej strony to dziwne, że mam cerę całkiem w porządku jeśli chodzi o wypryski. Mam chyba jeszcze rozszerzone pory o ile to się tak nazywa tzn. mam na skórze takie malutkie zagłębienia, ale nie są jakoś specjalnie zanieczyszczone i widać je dopiero jak się przygląda z bliska.
Szacuny
15
Napisanych postów
569
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
14642
Słuchaj... a próbowałeś odstawić na jakiś czas wszelkie kosmetyki? W sensie te do pielęgnacji twarzy. Ja od pewnego czasu używam tylko wody i niekoniecznie widzę poprawę ale pogarszać się nie pogarsza. Nasza woda też trochę potrafi wysuszyć skórę więc może by warto było?
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
166
Tak, ale np. po wyjściu spod prysznica twarz miałem tak ściągniętą i łuszczącą się, że musiałem czymś posmarować. W zasadzie to teraz tylko nawilżam twarz, żeby nie chodzić z taką łuszczącą się.
Szacuny
0
Napisanych postów
18
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
258
Masz tłustą cerę po prostu, da się zmniejszyć przetłuszczanie cery ale wymaga to wieloetapowego działania. Słońce wysusza ci cerę więc się natłuszcza i świeci. Powinieneś spróbować używać filtrów przeciwsłonecznych polecam Vichy, La Roche Posay i Neutrogenę. Co do nie wchłaniania kremów wybieraj te z kwasem hialuronowym np serum od Verony. W ciągu dnia używaj bibułek matujących które zbiorą nadmiar sebum. Możesz też spróbować z pudrami transparentnymi. Polecam też kosmetyki z aloesem.
Szacuny
13
Napisanych postów
795
Wiek
44 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3434
To,że jesteś trudnym przypadkiem to bzdura - nie jesteś jedynym nastolatkiem, który ma kłopoty z cerą. Pocieszający jest fakt, że osiągnąłeś wiek, który jest raczej schyłkiem Twoich problemów, niż apogeum.
Wyjścia widzę dwa - jeśli Ci to nie urąga, to przejdź się do kosmetyczki. Zabiegi są kosztowne, ale kosmetyczka na pewno coś poradzi. Można wykonać fajne zabiegi, które unormują przetłuszczanie się Twojej buzi. Wyjście drugie to potraktować tłustą cerę olejkiem. Wspominasz, że już zacząłeś eksperymenty - polecam olejek migdałowy, ale może dla Twojej młodej buzi będzie lepszy inny (spytaj Pani w aptece), jest tani i dostaniesz go w aptece. Najlepiej w czystej postaci, najmniej przetworzony. Smaruj twarz na noc i rób przerwy co parę dni. Nie mieszaj z niczym, sam olejek powinien pomóc, bo wbrew pozorom wcale nie ma właściwości przetłuszczających. Z olejkami nie można przesadzić, mogą mieć odwrotny skutek - używane zbyt długo, doprowadzają do przesuszenia skóry. Olejki są o tyle fajne, że mają wiele dodatkowych właściwości - działają kojąco na podrażnienia a nawet przyspieszają gojenie, redukują drobne zmarszczki, rozświetlają cerę itd. Jeśli masz problem z zapychaniem porów na skórze, to chyba powinieneś przeanalizować właściwości olejków i dobrać najlepszy dla siebie. Tanie i skuteczne.
Zmieniony przez - laywoman w dniu 2013-12-27 20:40:51