SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dziwna sytuacja psychologiczna?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7216

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 277 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 989
Ale nie rozmawiamy teraz o języku starogreckim, tylko o pojęciach opisujących dzisiejszą rzeczywistość. W 99,9% przypadków sytuacja, którą opisał autor nie ma podłoża fobicznego. Jest to jedynie nieumiejętność poradzenia sobie ze stresem zabarwionym strachem - i to jest raz. A dwa - rozmawiajmy o rzeczywistości, która nas otacza: na polskich ulicach nie roi się od tarantul, pytonów, ani rekinów, dlatego pisząc to, co napisałem wcześniej, przyjąłem to za nie wymagające doprecyzowania. Natomiast pisząc o sztukach walki nie miałem na myśli umiejętności technicznych, tylko fakt oswajania się ze strachem i stresem (np. w czasie sparingów), a to może się przydać nie tylko w bójce ulicznej, ale też np. w razie wypadku samochodowego, pożaru, itd. Może, ale nie musi, bo na człowieka nie ma reguł.

http://www.wypozyczauto.pl - Twoja wypożyczalnia samochodów

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
W kwestii przeniesienia doświadczeń ze sparingów na ulicę to ponownie się mylisz, ale być może wynika to z braku praktyki. Ja z kolei jako praktyk mogę napisać, że kwestie psychologiczne nie mają absolutnie żadnego przełożenia nawet na walkę turniejową, a ta z kolei absolutnie żadnej na ulicę. Nie ma, nie może i nie będzie miało ze względu na kilka kwestii. Walka w SW tworzy podłoże pod dalszy rozwój, ale sama w sobie nie oswaja przed strachem.

Po drugie fobia jest właśnie nieumiejętnością poradzenia sobie ze stresem, lękiem często irracjonalnym choć z namiastką prawdopodobieństwa. Na siłę tworzysz jakieś teorie oddzielające powyższą definicję od lęku współżycia w społeczeństwie i wiążącymi się z tym zagrożeniami, które w 99% przypadków są absurdalne i nierealne, ale jednak prawdopodobne. Dla Ciebie atak drugiej osoby jest sytuacją nienormalną
autocash
To, że idziesz ulicą i jakiś obwieś rzuca się na Ciebie, albo zaczyna Cię obrażać, żeby sprowokować NIE JEST sytuacją normalną.
a jest to kwestia indywidualna, gdyż dla wielu środowisk zupełnie normalna i naturalna.

Zmieniony przez - KrisC w dniu 2012-07-19 11:21:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 277 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 989
W temacie SW w zasadzie uzupełniłeś moją myśl. Ponownie powtórzę, że trenowanie SW MOŻE pomagać w oswajaniu się z dużą dawką stresu i strachu, ale NIE MUSI, bo na człowieka NIE MA reguł. A poza tym każda sytuacja (sparing, turniej, bójka lub z innej beczki: wypadek, pożar) jest inna. Natomiast rzeczywiście może to być podłoże pod dalszy rozwój. Nic samo w sobie nie jest 100% odpowiedzią na dany problem. Poza tym są też ludzie, którzy będąc po raz pierwszy w życiu w takiej sytuacji, potrafią zapanować nad swoim strachem oraz stresem i zachować się racjonalnie.
Nie wiem, co jest normalnego w tym, że nagle ktoś podchodzi do Ciebie i dostajesz w zęby za nic. Nie mówię, że to się nie zdarza. Ale jeśli coś się zdarza (nawet często), to nie jest to sytuacja normalna. I idąc dalej tym tropem - trzeba sobie jasno powiedzieć, że osoba, która taką sytuację stwarza nie jest normalna, a w zasadzie to nienormalne jest jej zachowanie (które może mieć różne podłoże - nie wchodźmy w to).Koniec offtop'u

http://www.wypozyczauto.pl - Twoja wypożyczalnia samochodów

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
autocash
W temacie SW w zasadzie uzupełniłeś moją myśl. Ponownie powtórzę, że trenowanie SW MOŻE pomagać w oswajaniu się z dużą dawką stresu i strachu, ale NIE MUSI, bo na człowieka NIE MA reguł.


Ja nie zgodziłem się z Twoimi teoriami tylko jako praktyk całkowicie im zaprzeczyłem, gdyż te twierdzenia nie maja żadnego związku z rzeczywistością.

autocash
A poza tym każda sytuacja (sparing, turniej, bójka lub z innej beczki: wypadek, pożar) jest inna.


Właśnie dlatego się mylisz, gdyż przekładanie umiejętności na różne poziomy ich weryfikacji jest nietrafne.

autocash
Nie wiem, co jest normalnego w tym, że nagle ktoś podchodzi do Ciebie i dostajesz w zęby za nic. Nie mówię, że to się nie zdarza. Ale jeśli coś się zdarza (nawet często), to nie jest to sytuacja normalna. I idąc dalej tym tropem - trzeba sobie jasno powiedzieć, że osoba, która taką sytuację stwarza nie jest normalna, a w zasadzie to nienormalne jest jej zachowanie.


Nie rozróżniasz dwóch zasadniczych kwestii, mianowicie: prawdopodobieństwo zdarzenia się pewnej sytuacji oraz aspekt społecznej oceny takiej sytuacji. Dostanie w zęby na ulicy jest jak najbardziej normalne, prawdopodobne, w niektórych dzielnicach nawet na porządku dziennym i traktowane jak folklor danego środowiska. To czy należy taką sytuację potępić z punktu widzenia zdrowego psychicznie człowieka to zupełnie inna sprawa. Reasumując agresja drugiej osoby z punktu widzenia jej zasadności nie jest normalna, prawdopodobieństwo jej wydarzenia już jak najbardziej. Przypominam, że dyskusja dotyczyła właśnie tej drugiej kwestii, bo kogoś mającego fobię przed konfrontacją z drugim człowiekiem nie interesuje czy atakująca go osoba jest chora czy nie, ale to że będzie musiała zmierzyć się z tą sytuacją.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 277 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 989
Chętnie dłużej bym podyskutował, ale nie będę raczył innych użytkowników takimi rozprawami. Możemy tę rozmowę przenieść na PW.
Natomiast jako praktyk możesz doradzić autorowi, co ma zrobić w takiej sytuacji.
Pozdro

http://www.wypozyczauto.pl - Twoja wypożyczalnia samochodów

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
Myślę, że Toja argumenty już się skończyły, więc nie widzę sensu kontynuacji ich obalania. :)

Autorowi już napisałem to co mogłem napisać odnośnie jego sytuacji.

Pozdrawiam również!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Do autora-Lęk przed konfrontacją z kimś,nie jest niczym nienormalnym.Niektórzy odczuwają go mniej,niektórzy bardziej,tylko psychopaci się nie boją.Z lękami się nie walczy,tylko się je oswaja,bo im bardziej będziesz chciał z nimi walczyć,tym bardziej w sytuacji w której może dojść do konfrontacji,będziesz się bał i będziesz sparaliżowany strachem,nie mogąc zadziałać,a później możesz wmawiać sobie,że mogłem zrobić to,czy tamto i odczuwać z tego powodu dyskomfort psychiczny,bo wiesz ze trenujesz,a nic nie zrobiłeś.Kiedyś też tak odczuwałem na początku przygody z SW,ale teraz wychodzę z założenia,że trzeba mieć na uwadze swoje zdrowie fizyczne i cieszyć się nim,a później dopiero pamiętać o "ranach" w psychice.Po prostu jeśli nie jesteś zmuszony w danej sytuacji fizycznie do określonego zachowania i możesz odejść,to odejdź nie walcz.Postaw sobie swoje zdrowie i życie za priorytet.W buty trzeba włożyć tzw.swój honor,poczucie wartości,godność,bo on coś do mnie mówi i mnie obraża,i tym podobne głupoty.Dopóki nie ma agresji fizycznej,nie trzeba walczyć.Trochę psychologią pojadę,ale żeby zaakceptować lęk i go oswoić,trzeba go poznać i "oglądnąć" niejeden raz obiektywnie po akcji,tak jakby dotyczył kogoś innego,rozwalasz go na chłodno na czynniki pierwsze,analizujesz swoje obawy.Zadajesz sobie pytania.Co odczuwam-odczuwałem w danej sytuacji?Nazywasz ten stan.Jakie odczuwałem emocje i jak zachowywał się mój organizm w tej sytuacji?Dlaczego się boję odczuwam lęk?I sam musisz sobie odpowiedzieć na te pytania,bo nikt nie jest Tobą.Jeśli będziesz mógł sobie odpowiedzieć na te pytania uświadamiając sobie i akceptując swoje zachowanie w sytuacji potencjalnej konfrontacji,nie jako coś patologicznego,a normalnego,możesz przejść do zadania ostatniego pytania.Co mogę zrobić,żeby nie czuć się zblokowanym w takich sytuacjach? I tu dopiero inni mogą Tobie swoimi radami pomóc.

Człowiek boi się nieznanego,przyzwyczajony jest do stabilnej,spokojnej sytuacji,a tu czasem ktoś brutalnie chce wejść i zakłócić jego sferę osobistą i wolność.Czasami nawet nie musi to być strach u człowieka,a brak umiejętności przestawienia umysłu w nagłej sytuacji na poziom "fight".Jest się zaskoczonym i zblokowanym.Na treningach,wiemy czego się spodziewać,w nagłej sytuacji na tej sławnej "ulicy" może być problem,bo istnieje element zaskoczenia.Ponadto normalny człowiek może odczuwać strach,jeśli zna swoją moc,że drugiej osobie może zrobić dużą krzywdę,jak nie zapanuje nad sobą i się rozkręci za mocno.Takie obawy też można mieć,bo jeśli mamy gorszy dzień,to może nas ponieść,a później,sytuacji nie da się odkręcić.To też zależy,czy ktoś niema jakiegoś narzędzia w rękach,bo różnie z tym bywa i lepiej umieć policzyć,czy warto walczyć,czy lepiej oddać,portfel,komórkę,itp..

Co może Ci pomóc się odblokować jeśli już zaakceptujesz swój lęk? Sparingi.Poleciłbym Tobie sparingi sytuacyjne,takie jak są w Defendu,Krav Madze i innych systemach combatowych. Tam często wchodzisz w ciemny korytarz,ciemne zaułki,salę treningową czasem z workiem na głowie,nagle ci go ściągają i musisz odnaleźć się w danej sytuacji.Najważniejsze,że nigdy do końca nie wiesz co ciebie czeka,bo nie ma schematów.Nie wiesz,czy cię zaatakuje ktoś mały czy chudy,duży czy gruby,czy będzie sam,czy będzie ich dwóch,trzech,po prostu musisz się nastawić na walkę,bez robienia żadnych planów,że coś zrobisz tak,czy tak.Najważniejsza jest reakcja i walka,bo jeśli nie zareagujesz odpowiednio szybko,to znajdziesz się na glebie i możesz dostać kilka butów (nie takie jak na ulicy,ale poczujesz),albo ktoś cię zdusi,albo założy jakąś "fajną" technikę.Tyle ode mnie.Pozdro.

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2012-07-19 13:15:35

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 277 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 989
KrisC - czytaj dokładnie, zanim pomyślisz. Nie skończyły mi się argumenty, ale obaj mocno obstajemy przy swoim i robi się z tego off-top pt. "co to jest fobia i czy dostanie w zęby jest normalne", a to nie jest miejsce na takie dyskusje. Pytanie było bowiem jasne i konkretne - co zrobić w sytuacji zblokowania. I jeśli mój szacunek do użytkowników tego forum traktujesz, jako swój sukces w tej dyskusji, to cóż... (i to jest już naprawdę słowo w tej kwestii).

Do autora - to jeszcze jedną rzecz dorzucę od siebie: mam podobnie, jak Ty. Ale...nie zawsze. Może to dziwnie zabrzmi, ale kilka razy zdarzyło mi się być w takiej sytuacji i raz potrafiłem przyjąć to na chłodno, innym razem był zimny pot. Jest tak dlatego, że na taką sytuację składa się MNÓSTWO czynników. Także nie ma reguł. Aczkolwiek jeśli coś miałoby pomóc, to obstawiałbym, że propozycja słabego może to zrobić. Czy tak będzie w Twoim przypadku? Nie wiem.

http://www.wypozyczauto.pl - Twoja wypożyczalnia samochodów

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 37 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 556
"Także nie ma reguł" tu się nie zgadzam. Nikt nie rodzi się zabijaką, to są umiejętności nabyte, tyle że jeden nabywa je już od 5 roku życia, gdy musi z kimś walczyć o swoje, drugi w wieku 15, a trzeci zaczyna w wieku 25 lat. Wiele ludzi w ogóle nie nabywa tych umiejętności "ulicznych" przez całe swoje życie. Stąd 15 latek może wygrać pyskówke z takim 20sto paro latkiem a tamtemu robią się nogi z galarety.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
Wypowiedź słabego wyczerpała temat, w sumie nic innego ciekawego już nie można wnieść.

autocash
KrisC - czytaj dokładnie, zanim pomyślisz. Nie skończyły mi się argumenty, ale obaj mocno obstajemy przy swoim i robi się z tego off-top pt. "co to jest fobia i czy dostanie w zęby jest normalne", a to nie jest miejsce na takie dyskusje. Pytanie było bowiem jasne i konkretne - co zrobić w sytuacji zblokowania. I jeśli mój szacunek do użytkowników tego forum traktujesz, jako swój sukces w tej dyskusji, to cóż... (i to jest już naprawdę słowo w tej kwestii).


Dyskusja o fobii oraz realiach życia codziennego ma jak najbardziej związek z tym tematem, ponieważ charakteryzuje sytuację autora topicu, więc pisanie o off-top to Twoja kolejna pomyłka.

Mylisz się również w kwestii prowadzenia jakieś rywalizacji pomiędzy nami, moich sukcesach (?) sam sobie ją stworzyłeś i sam sobie ją ... skończyłeś. ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Shane Cameron vs Monte Barrett KO

Następny temat

Haye - Chisora 14.07.2012

WHEY premium