Dwayne “The Rock” Johnson (46 l.) jest znany między innymi ze swojej niesamowitej budowy ciała. Podczas jego kariery w WWE czy jako aktora, wyglądał jak młody bóg i nadal nie zwalnia tempa. Szczególnie teraz, gdy będzie gospodarzem programu “The Titan Games”. Pisaliśmy o tym TUTAJ:
Dwayne "The Rock" Johnson: The Titan Games!
Jego ostatnia sesja do kampanii Under Armour (Project Rock) była dla niego wielką motywacją, aby uzyskać jak najlepszą formę. Zdjęcie Dwayne’a zamieszczone na Instagramie jest na tyle imponujące, że przyciągnęło uwagę samego Phila Heatha. Siedmiokrotny zdobywca tytułu Mr. Olympia zgadza się, że "The Rock" wygląda lepiej niż kiedykolwiek.
"To zdecydowanie najlepsza forma jaką do tej pory miałeś, gratulacje bracie widać prążki na plecach!!! Wygląda na to, że te oszukane posiłki były konieczne.”
A Wy jak oceniacie jego aktualną formę?
Dwayne Johnson jest duży, muskularny i wygląda zdrowo - w przeciwieństwie do Phila Heatha, który jest ogromny, ale zdrowo nie wygląda.
Powiem więcej - wielu mężczyzn chciałoby wyglądać jak Dwayne Johnson, natomiast prawie nikt normalny nie chciałby wyglądać jak Phil Heath.
znam sporo ludzi, którzy chcieli by wyglądać jak phil
VeeX - ja też znam wielu mężczyzn, którzy chcieliby wyglądać jak Phil Heath ale na pewno nie jak Phil Heath w 2017/2018 roku na zawodach Mr. Olympia.
Kolego rps
Gdyby Phil wyglądał jak dwayne , nie miałby czego szukać wśród zawodowej kulturystyki
Więc nie rozumiem takiego porównania.
A druga sprawa , kto jest zdrowszy można ocenić tylko po wynikach badań, panie normalny.
Wiem, że gdyby Phil wyglądał jak Dwayne, to nie miałby czego szukać wśród zawodowych kulturystów ekstremalnych federacji IFBB Pro, ale sam chyba przyznasz, że kulturystyka poszła w zdecydowanie złym kierunku i od drugiej połowy lat 90 XX wieku, to swoisty wyścig brojlerów - zawodnicy IFBB Pro w kulturystyce ekstremalnej sami doprowadzili wygląd swoich sylwetek do wyglądu farmaceutycznych betoniarek z wydętymi brzuchami, a w założeniach maksymy "Siła, sprawność, piękno", która od początku istnienia nowoczesnej kulturystyki, czyli od pierwszej połowy XX wieku przyświecać miała kulturystyce powinny tkwić założenia kulturystyki do dziś.
Dzisiejsi kulturyści może i w większości są silni, bo trenują z dużymi ciężarami, niektórzy z nich są sprawni (vide - szpagat Ronniego Colemana), ale z pięknem ich sylwetki nie mają absolutnie nic wspólnego.
Z resztą nawet z tym, że są silni, to można by dyskutować, bo wystarczy porównać jakich ciężarów przy jakiej wadze ciała używali kulturyści w Złotej Erze Kulturystyki, a jakich używają teraz (chodzi o proporcje ciężar roboczy vs waga ciała).
Zawodnicy w Złotej Erze Kulturystyki byli Silni, Sprawni i Piękni (oczywiście chodzi o sylwetkę), wyglądali tak jak większość mężczyzn chciałaby wyglądać.
I właśnie do takiej sylwetki zmierza Dwayne Johnson - odtwórca roli Herkulesa w filmie Herkules (2014).
Tak powinien wyglądać mężczyzna.
Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, to wnioskuję, że poczułeś się urażony moją wypowiedzią, w takim razie sorry.
Napisałem "wielu mężczyzn chciałoby wyglądać jak Dwayne Johnson, natomiast PRAWIE NIKT normalny nie chciałby wyglądać jak Phil Heath."
Nie napisałem NIKT, tylko PRAWIE nikt - naucz się więc kolego czytać ze zrozumieniem, bo widzę, że masz z tym problem i zbyt pochopnie wyciągasz wnioski.
Chodzi o to, że jeśli na świecie jest kilkaset milionów trenujących kulturystykę mężczyzn, to maksymalnie kilka procent chciałoby wyglądać jak Phil Heath.
Mam więc rację pisząc, że PRAWIE NIKT normalny nie chciałby tak wyglądać, no bo jeśli chciałoby tak wyglądać tylko 5% trenujących kulturystykę, to znaczy, że jest to niewielki procent.
Oczywiście pisząc, że na świecie jest kilkaset milionów trenujących kulturystykę mężczyzn nie mam na myśli, że na świecie jest kilkaset milionów kulturystów, tylko to, że na świecie jest tyle osób, które trenują na siłowni, z których większa część to zwykli ćwiczący rekreacyjnie ludzie (dla poprawy sylwetki, poprawy zdrowia, witalności, etc), a więc nie zawodnicy tylko ADEPCI kulturystyki.
Dwayne “The Rock” Johnson
niech juz powoli odpuszcza skrajne redukcje. zeby nie bylo nagle zawalu serca :)
Niezdrowo byłoby gdyby The Rock utrzymywał w wieku 46 lat 7%BF przez cały rok, natomiast jeśli przez kilka tygodni w roku po maksymalnej redukcji utrzymuje taki BF, to jest to wyłącznie jego sprawa i raczej mu to nie zaszkodzi.
Przypomnij sobie jak odtłuszczony był Sylvester Stallone w filmach takich jak Rocky Balboa/Niezniszczalni/Kula w łeb i ile miał wtedy lat.
Można ? Można.
Oczywiście, to wcale nie oznacza, że Sly tak nisko trzyma poziom tłuszczu cały czas.
Mapet to ty umiesz czytac ? Myslałem, ze tylko ogladasz zdjecia w dziale doping :-D
Rock dobrze wygląda , nie jest kulturystą więc nie musi dbać o jakieś szczegóły.