Mam problem z twarzą, który szczególnie dzisiaj mi dokuczył
Od jakiegoś czasu zawsze rano wstaję z opuchniętą twarzą... Nie wiem, co mógłbym zrobić, aby się tego pozbyć - reszta ciała jest normalna, tylko jedynie twarz - momentami (np. rano), jak stanę przed lustrem, to mam wrażenie, że jakby moja twarz została 'przyklejona' do innego ciała
Dodatkowo powstają mi jakieś 'pryszcze' (choć nie wiem, czy to są pryszcze) - coś jakby guzki, których nie da się wycisnąć i po pewnym czasie same znikają (obok normalnych pryszczy, które również powstają). Jak można sobie wyobrazić - całość nie prezentuje sobą najlepszej aparycji, więc proszę - pomóżcie mi i powiedzcie, co mógłbym zrobić, aby znowu odzyskać piękną twarzyczkę wolną od opuchlizny, pryszczy i innych 'syfów'
Dodatkowo, chciałbym jeszcze zapytać, do jakiego lekarza należałoby iść (dermatolog, rodzinny)?



Dodatkowo, chciałbym jeszcze zapytać, do jakiego lekarza należałoby iść (dermatolog, rodzinny)?
Impossible is nothing.