Wafl
Początek tego posta mógłby być podobny do wielu innych jakie niewątpliwie przewinęły się przez to forum. 16 lat, zrobienie masy, szybkie spalenie tłuszczu, rzeźba, zgoda na dietę do wprowadzenia, wolny dostęp do siłowni i basenu bla, bla ,bla. Dla mnie natomiast szybkie efekty nie są sprawą najważniejszą. Zaznaczam na początku, że żadne odżywki nie wchodzą w grę, a co do wszelkich "suplementów diety" jestem nastawiony dosyć nieufnie (ale nie ma co ukrywać, jestem zupełnie zielony w tej kwestii, więc może po przyjrzeniu się sprawie zmienię zdanie). Jeśli ma to jakieś znaczenie, (a może poruszy nawet serce jakiegoś moderatora) to gwarantuję, że moim celem nie jest wyrycie kraty na brzuchu, żeby zaliczać łatwe panny. Kulturystyką i fitnessem zamierzam zająć się poważniej, ale wszystko robię przede wszystkim dla siebie. (Wzrost, wagę i wymiary znajdują się na dole tekstu)
Tak więc moim ostatecznym celem jest osiągnięcie ładnie rozbudowanej (lecz stosunkowo szczupłej) sylwetki oraz dobrej kondycji i siły. Swoją aktualną sprawność fizyczną określam jako powyżej przeciętnej, a na tym etapie życia chciałbym już podłożyć solidne podwaliny pod przyszły rozwój.
Moja dotychczasowa przygoda z "półprofesjonalnym" treningiem, ograniczała się do ćwiczeń w domu, szkolnej siłowni po zajęciach, biegania oraz trzytygodniowej przygody w listopadzie z siłownią miejską przerwaną przez atak grypy. Bieganie to moja pasja, którą jednak********* kompletnie amatorsko. Dotychczas nie przejmowałem się badaniem tętna itd. Biegam intensywnie od początku ubiegłego roku, ze szczytem aktywności podczas wakacji (codzienne wypady) i przerwą od 1 września. W poniedziałek zrobią mi prześwietlenie nadgarstka (nieprzyjemne i widoczne przeskakiwanie kostki, strasznie odczuwalne przy ćwiczeniu ze sztangą na przedramię i na modlitewniku - 3 lata temu miałem go wybitego). Jeśli lekarz mi jej nie połamie i nie będę musiał tłuc się przez miesiąc z gipsem, to za tydzień zacznę treningi na siłowni.
Od 1,5 czekając na nowy rok, głownie z nudów ćwiczyłem w domu. Codziennie pompki i brzuszki, razem z bicepsem (podnoszenie ze skrętem do góry, podnoszenie z oparciem o kolano i podnoszenie sposobem młotkowym - każde ćwiczenie 4 serie, 12 powtórzeń) oraz triceps (podnoszenie zza głowy oburącz oraz jedną ręką 4 serie, 12 powtórzeń). Po rozpoczęciu treningu na siłowni naturalnie przestanę ćwiczyć w domu.
I tutaj zaczynają się konkrety.
1. Zamierzam ćwiczyć 3 razy w tygodniu na siłowni (pon, wt, śr). Nie zamierzam zrezygnować z biegania, więc proszę o napisanie mi ile razy w tygodniu mogę to robić. Nie zamierzam skupić się na spalaniu lub robieniu mięśni, a wolałbym jeśli to możliwe robić to równolegle. Basen wchodzi w grę.
2. Bieganie już dało mi bardzo dużo, ale mimo to czuje, że cała tkanka tłuszczowa znajduje się w dolnej połowie ciała. Dodatkowo chyba mam lekką wadę postawy objawiającą się lekkim odstawaniem miednicy do tyłu. Kiedy zacznę ćwiczyć, to góra bardziej mi się rozbuduje, ale mi zależy na zmniejszeniu obwodu w udach i łydkach. Wczoraj zaliczyłem pierwszy wypad i obwód łydki zauważalnie się zwiększył, ale to pewnie naturalne. Proszę o wskazanie czynności, które dadzą szansę na zmniejszenie obwodów.
3. Co do biegania. Czy bieganie w zimie ma sens? Chodzi mi o zanieczyszczenia z kominów. Przez większość mojej trasy wypada mi biec po chodniku i asfalcie. Czy może mieć to poważne konsekwencje? Czy kupić sprzęt do pomiaru tętna?
4.Dieta. Od prawie 2 lat nie jem słodyczy i nie piję napojów gazowanych, bardzo rzadko pozwalając sobie na coś z KFC. Jestem pewny, że dieta będzie niezbędna, ale wolałbym aby składała się ze zwykłego jedzenia, chyba że ktoś przekona mnie prosto do suplementów.
Ha. To by było na razie na tyle. Jeśli ktokolwiek to przeczyta i raczy odpowiedzieć, to jestem gotów do dyskusji na powyższe tematy oraz przyszłe, głownie co do treningu na siłowni.
Wiek - 16 lat
Wzrost - 176,5 cm
Waga - 61,5 kg
Ob. klatki piersiowej - 88 cm (na wdechu i z napięciem - 94 cm)
Ob. ramienia - 30 cm
Ob. przedramienia - 21 cm
Ob. bioder - 95 cm
Ob. uda - 51 cm
Ob. łydki - 37 cm
Tak więc moim ostatecznym celem jest osiągnięcie ładnie rozbudowanej (lecz stosunkowo szczupłej) sylwetki oraz dobrej kondycji i siły. Swoją aktualną sprawność fizyczną określam jako powyżej przeciętnej, a na tym etapie życia chciałbym już podłożyć solidne podwaliny pod przyszły rozwój.
Moja dotychczasowa przygoda z "półprofesjonalnym" treningiem, ograniczała się do ćwiczeń w domu, szkolnej siłowni po zajęciach, biegania oraz trzytygodniowej przygody w listopadzie z siłownią miejską przerwaną przez atak grypy. Bieganie to moja pasja, którą jednak********* kompletnie amatorsko. Dotychczas nie przejmowałem się badaniem tętna itd. Biegam intensywnie od początku ubiegłego roku, ze szczytem aktywności podczas wakacji (codzienne wypady) i przerwą od 1 września. W poniedziałek zrobią mi prześwietlenie nadgarstka (nieprzyjemne i widoczne przeskakiwanie kostki, strasznie odczuwalne przy ćwiczeniu ze sztangą na przedramię i na modlitewniku - 3 lata temu miałem go wybitego). Jeśli lekarz mi jej nie połamie i nie będę musiał tłuc się przez miesiąc z gipsem, to za tydzień zacznę treningi na siłowni.
Od 1,5 czekając na nowy rok, głownie z nudów ćwiczyłem w domu. Codziennie pompki i brzuszki, razem z bicepsem (podnoszenie ze skrętem do góry, podnoszenie z oparciem o kolano i podnoszenie sposobem młotkowym - każde ćwiczenie 4 serie, 12 powtórzeń) oraz triceps (podnoszenie zza głowy oburącz oraz jedną ręką 4 serie, 12 powtórzeń). Po rozpoczęciu treningu na siłowni naturalnie przestanę ćwiczyć w domu.
I tutaj zaczynają się konkrety.
1. Zamierzam ćwiczyć 3 razy w tygodniu na siłowni (pon, wt, śr). Nie zamierzam zrezygnować z biegania, więc proszę o napisanie mi ile razy w tygodniu mogę to robić. Nie zamierzam skupić się na spalaniu lub robieniu mięśni, a wolałbym jeśli to możliwe robić to równolegle. Basen wchodzi w grę.
2. Bieganie już dało mi bardzo dużo, ale mimo to czuje, że cała tkanka tłuszczowa znajduje się w dolnej połowie ciała. Dodatkowo chyba mam lekką wadę postawy objawiającą się lekkim odstawaniem miednicy do tyłu. Kiedy zacznę ćwiczyć, to góra bardziej mi się rozbuduje, ale mi zależy na zmniejszeniu obwodu w udach i łydkach. Wczoraj zaliczyłem pierwszy wypad i obwód łydki zauważalnie się zwiększył, ale to pewnie naturalne. Proszę o wskazanie czynności, które dadzą szansę na zmniejszenie obwodów.
3. Co do biegania. Czy bieganie w zimie ma sens? Chodzi mi o zanieczyszczenia z kominów. Przez większość mojej trasy wypada mi biec po chodniku i asfalcie. Czy może mieć to poważne konsekwencje? Czy kupić sprzęt do pomiaru tętna?
4.Dieta. Od prawie 2 lat nie jem słodyczy i nie piję napojów gazowanych, bardzo rzadko pozwalając sobie na coś z KFC. Jestem pewny, że dieta będzie niezbędna, ale wolałbym aby składała się ze zwykłego jedzenia, chyba że ktoś przekona mnie prosto do suplementów.
Ha. To by było na razie na tyle. Jeśli ktokolwiek to przeczyta i raczy odpowiedzieć, to jestem gotów do dyskusji na powyższe tematy oraz przyszłe, głownie co do treningu na siłowni.
Wiek - 16 lat
Wzrost - 176,5 cm
Waga - 61,5 kg
Ob. klatki piersiowej - 88 cm (na wdechu i z napięciem - 94 cm)
Ob. ramienia - 30 cm
Ob. przedramienia - 21 cm
Ob. bioder - 95 cm
Ob. uda - 51 cm
Ob. łydki - 37 cm
Krzysztof Piekarz
Mizerykord
