Szacuny
9
Napisanych postów
16752
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
67661
nie, to nie tak. Ja w necie jestem sobą. To o realu i necie odnosiło się raczej do intensyfikacji przekazu. Przecież nie da się dokładnie opisać tego co się czuję rzeczywiście, więc wiadomym jest, że w realu wszystko jest o wiele mocniejsze.
Szacuny
8
Napisanych postów
15896
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
79818
"To o realu i necie odnosiło się raczej do intensyfikacji przekazu. Przecież nie da się dokładnie opisać tego co się czuję rzeczywiście, więc wiadomym jest, że w realu wszystko jest o wiele mocniejsze."
Szacuny
9
Napisanych postów
16752
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
67661
idę na siłkę a raczej sprawdzić czy jest otwarte i jak będzie to na trening.
To tylko net- w tej przestrzeni ( wirtualnej) nie chcę się już kłócić i denerwować, bo odbija się to potem w realu ( jest to po prostu mocniejsze niż widać w necie). Zresztą mniejsza z tym, jak zwykle bredzę i jak zwykle i tak nikt nie wie o co chodzi.
do później
Rudziu może masz zbuki i Ci śmierdzi " atmosfera"
pa
Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-11-11 17:02:34