Anonim
Witam.
Postanowiłem opisać mój problem ponieważ mam nadzieję że uzyskam jakąś pomocną odpowiedź,a więc do rzeczy.
Ok 5 lat temu miałem wypadek w pracy (byłej) często musiałem się schylać. Oczywiście nie wiedziałem jak to robić więc robiłem tzw. garba, a że nieraz były to ciężkie rzecz to zaczął mnie boleć kręgosłup w odc. piersiowym. Po wizycie u lekarza ogólnego otrzymałem receptę na lek przeciwbólowy "KETONAL" i o tyle (zaznaczam że doktor nawet nie dotknął ani nie obejrzał pleców). Powiedzmy że lek pomógł, ale musiałem zaprzestać go stosować ponieważ bolał mnie po nim żołądek. Po zwolnieniu z pracy i okresie bezrobocia plecy nie bolały. Lecz gdy zatrudniłem się w obecnej pracy (od 4 lat) problem powrócił... Przez 8h,10h, nieraz 12h jeżdżę z paleciakiem z punktu A do B ok. (100m) ciągnąc na nim meble (ok.100 kg) i potem ładując je na tira w dwie osoby. Pracę tą wykonuję pochylony do przodu. Najczęściej ból powracał pod koniec tygodnia (czwartek,piatek) i był nie do zniesienia. Było to odczucie cierpnięcia lewie strony pleców zaraz obok kręgosłupa oraz swąd skury naokoło tego miejsca. Postanowiłem więc udać się ponownie do lekarza, lecz już innego. Oczywiście i ten lekarz nie oglądnął pleców, dał recepę na lek "DICLORATIO UNO" (którego używam do dziś), oraz po długich prośbach dał skierowanie na RTG, na którym wyszła tylko lekka skolioza w odc. piersiowym. Tak więc powiedziano mi że wszystko jest w porządku, zalecono basen i takie tak (każdy to zna...).
Około rok temu postanowiłem uczęszczać na siłownię i ból minął, nie musiałem brać żadnych tabletek ani nic
Lekko bolało przy czynnościach takich jak np. mycie naczyń.
Lecz ból powrócił około dwa dni temu, teraz już poprzez wiedzę zdobytą przez ten rok mogę wam powiedzieć że boli mnie prostownik grzbietu w odcinku piersiowym, a także odczuwam ból dwóch kręgów odcinka piersiowego. Nie wiem już co robić... Znacie może jakieś ćwiczenia rozciągające żeby zminimalizować ból??? Jakieś rady???
Dołączę zdjęcie poglądowe umiejscowienia bólu.
Z góry dziękuję i przepraszam za tak długi wywód
Postanowiłem opisać mój problem ponieważ mam nadzieję że uzyskam jakąś pomocną odpowiedź,a więc do rzeczy.
Ok 5 lat temu miałem wypadek w pracy (byłej) często musiałem się schylać. Oczywiście nie wiedziałem jak to robić więc robiłem tzw. garba, a że nieraz były to ciężkie rzecz to zaczął mnie boleć kręgosłup w odc. piersiowym. Po wizycie u lekarza ogólnego otrzymałem receptę na lek przeciwbólowy "KETONAL" i o tyle (zaznaczam że doktor nawet nie dotknął ani nie obejrzał pleców). Powiedzmy że lek pomógł, ale musiałem zaprzestać go stosować ponieważ bolał mnie po nim żołądek. Po zwolnieniu z pracy i okresie bezrobocia plecy nie bolały. Lecz gdy zatrudniłem się w obecnej pracy (od 4 lat) problem powrócił... Przez 8h,10h, nieraz 12h jeżdżę z paleciakiem z punktu A do B ok. (100m) ciągnąc na nim meble (ok.100 kg) i potem ładując je na tira w dwie osoby. Pracę tą wykonuję pochylony do przodu. Najczęściej ból powracał pod koniec tygodnia (czwartek,piatek) i był nie do zniesienia. Było to odczucie cierpnięcia lewie strony pleców zaraz obok kręgosłupa oraz swąd skury naokoło tego miejsca. Postanowiłem więc udać się ponownie do lekarza, lecz już innego. Oczywiście i ten lekarz nie oglądnął pleców, dał recepę na lek "DICLORATIO UNO" (którego używam do dziś), oraz po długich prośbach dał skierowanie na RTG, na którym wyszła tylko lekka skolioza w odc. piersiowym. Tak więc powiedziano mi że wszystko jest w porządku, zalecono basen i takie tak (każdy to zna...).
Około rok temu postanowiłem uczęszczać na siłownię i ból minął, nie musiałem brać żadnych tabletek ani nic
Lekko bolało przy czynnościach takich jak np. mycie naczyń.
Lecz ból powrócił około dwa dni temu, teraz już poprzez wiedzę zdobytą przez ten rok mogę wam powiedzieć że boli mnie prostownik grzbietu w odcinku piersiowym, a także odczuwam ból dwóch kręgów odcinka piersiowego. Nie wiem już co robić... Znacie może jakieś ćwiczenia rozciągające żeby zminimalizować ból??? Jakieś rady???
Dołączę zdjęcie poglądowe umiejscowienia bólu.
Z góry dziękuję i przepraszam za tak długi wywód
Krzysztof Piekarz
