Papierosy.

Fakt ;D. No dziękówka za wsparcie. Dziś jadę bez szluga i jest miło :). Nie czuję pragnienia ,a już żyję 6-7 H i 0 :). Chyba rzucę z dnia na dzień :)

tego życzę, choć żebyś powiedział że rzucić to co najmniej pół roku musisz nie palić. Pomocne bywają leki w rzucaniu palenia - lekarz rodzinny może przepisać, są bezpieczne i wielu nawet moim znajomym bardzo pomogły na początku zwłaszcza. W reszcie całkowicie podpisuję się pod tym co napisał FanC - sportowiec palący to nigdy nie jest sportowiec.

Hehe thx ;D. Póki co 2? albo 3 dzień bez szluga i nie tęsknie za nim ;p. Także jest dobrze . 6 miesięcy-? Hmm :D . Wolę całe życie . 'Rzuciłem' i już widzę '+' , 20-30 zł więcej w portfelu , bd na diety, suple itp. Zdrowie na + :).

Jeśli chcesz rzucić palenie, to zamiast rzucać od razu (co wiąże się z "rozstrojeniem" organizmu) polecam zamienić szlugi na tabakę tytoniową. Również zawiera nikotynę, ale wciąga się ją przez nos. brak dymu = o wiele mniejsze konsekwencje zdrowotne. Dodatkowo jest jednym z najlepszych leków na przeziębienie.
Jak przejdziesz na tabakę to możesz sobie spokojnie redukować ją do 0, bez spieszenia się.

info: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabaka

Zmieniony przez - astrophysic w dniu 2012-09-18 11:02:49 zajrzyj na "kwestie zdrowotne"

Zmieniony przez - astrophysic w dniu 2012-09-18 11:03:10

No dziękówka ;D. Póki co 4 dzień bez szluga i czuje się rewelacyjnie :D

Rzuć to świństwo czym prędzej.

Jak się tak trzymasz bez jarania ładnie to nie musisz żadnych zamienników kupować, ale obserwuj organizm czy strasznie źle do tego nie podchodzi. I oby nie, bo uzależnienie od trucizny to tragiczne uzależnienie.

Palisz jesteś słaby cóż głupszej odpowiedzi nie widziałem nigdy w życiu, równie dobrze jesteś silny bo kto "słaby" zatruwałby sobie organizm specjalnie. Ja też pale, na siłowni nie odstaje od kolegów którzy nie palą. Przyrosty mam nawet większe (akurat tutaj sprawa genetyki, nie mówie że od palenia jest lepiej) No wiadomo kondycje niszczysz, to jednak będzie Ci przeszkadzać, no ale trudno to jest nałóg i ja Cie rozumiem.

A ja Ci powiem, że jesteś słaby Spróbuj od dzisiaj nie palić, pokaż, że panujesz nad ciałem.

Dałem radę 4 dni ,ale dziś trochę spaliłem ;/. Mam zamiar spalić tą ramę (11 szlugów)mi zostało i rzucić :).