Witam. Wiec sprawa wyglada tak:
1- zauważyłem u siebie widoczne przerzedzenie wsłosów na całej głowie oraz zakolach(te zakola mnie nie martwia). Biore antybiotyk tetrarysal(7miesiecy pierwsza kuracja+3 miesiaca druga) i do tego duzo stresu. Moglo to wywołać łysienie? Dodam, ze z mojej rodziny w moim wieku (23lata) ojciec, dziadkowie mieli geste wlosy...
2- zaaplikowalem sobie loxon 2% oraz dermena. Na zakolach widze, ze odrastaja wlosy, natomiast w okolicach czubka glowy zauwazylem efekt odwrotny
-skora glowy swedzi i nastepuje przerzedzenie wlosow. Co uwazacie(odstawic ten lokson czy jak)? Koncze tez kuracje tetralysalem, wiec moze wlosy zgestnieja? Prosze o opinie obeznanych w temacie...
Dodam, ze bywam u dermatologa w sprawach tradziku i jak nadmienilem o sprawie łysienia to dostałem ulotke(o lysieniu androgenowym
) oraz propozycje tabletek za 100zl na miesiac(wiec podziekowalem). Szczerze poczulem sie zbyty w tej sprawie przez pania dermatolog z tytulem dr.
1- zauważyłem u siebie widoczne przerzedzenie wsłosów na całej głowie oraz zakolach(te zakola mnie nie martwia). Biore antybiotyk tetrarysal(7miesiecy pierwsza kuracja+3 miesiaca druga) i do tego duzo stresu. Moglo to wywołać łysienie? Dodam, ze z mojej rodziny w moim wieku (23lata) ojciec, dziadkowie mieli geste wlosy...
2- zaaplikowalem sobie loxon 2% oraz dermena. Na zakolach widze, ze odrastaja wlosy, natomiast w okolicach czubka glowy zauwazylem efekt odwrotny

Dodam, ze bywam u dermatologa w sprawach tradziku i jak nadmienilem o sprawie łysienia to dostałem ulotke(o lysieniu androgenowym
