Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
34
Ja bardzo chcę mieć kolczyk w brwi ale rodzicie uważają ze jestem jeszcze za młoda oni są niedorozwinięci moje koleżanki mają kolczyki w pępku w nosie wszędzie aśka ma nawet na sutkach!!! a ja w brwi nie mogę mieć... jak ich przekonać???
Szacuny
9
Napisanych postów
1471
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
26792
a ile masz lat...?
jezeli kiedys wspominalas cos np. o tatuazu to powiedz, ze to przeciez lepsze niz tatoo bo mozesz w kazdym momencie wyjac itp., poza tym jak dla mnie to jest normalne, tak jak kolczyki w uszach, tylko ludzie sa zacofani...moze najpierw zrob a pozniej pytaj o zgode
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
142
ja jestem za tym zeby tatuaze i piercing robic tylko pelnoletnim osobom - tatuaz jest na cale zycie a i blizny po kolczykach tez zostaja, to musi byc odpowiedzialna decyzja, a wiele osob robi to pod wplywem mody, tego ze ktos ma to on tez itd
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
34
no tak ale jezeli ktos od malego chcial miec taki kolczyk i tylko w tym miejscu i to sie przez kilka lat nie zmienilo to mysle ze to jest przemyslana decyzja i zdaje sobie z tego sprawe ze bede miec blizne czy cos w tym stylu mnie nie interesuje czy to sie bedzie podobalo innym czy nie tak jak np. inne dziewczyny raz chca miec kolczyk w pepku a raz w nosie to moim zdaniem jest kolczykowanie sie "na siłę" zeby tylko cos bylo a ja chce miec w brwi i nigdy nie zmienie tej decyzji
Szacuny
9
Napisanych postów
1471
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
26792
camara przeciez w salonach prosza o dowod...
ja w jezyku zrobilem nie majac nawet 16 lat, ale to co innego, nie widac go przeciez prawie i blizna w takim miejscu jezeli by nawet byla to raczej w niczym nie przeszkadza.
a od niedawna jesce posiadam w brodzie
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
42
"okaleczylam sie robiac sobie kolczyk w brwi...i naprawde bardzo zaluje..."
Monia robiłaś go sobie sama?
Na dniach wybieram się do zakładu w którym ze znieczuleniem zrobią mi kolczyk... miałam, a może mam wiele obaw co do tego. Jednak widzę, że opinia jest bardzo podzielna i nie zasadą jest że zawsze łuk opada (bo dzieje sie to ponoć sporadycznie) tak samo jak blizna, przez nieodpowiednie przekłucie... dopóki sama sie nie przekonam nie będę żałowała wyboru. Swoją 'zachcianke' mam już od ponad roku, czytałam dość dużo i rozmawiałam z większym gronem ludzi by miec jakąs pewność tego co zrobię. Bardzo mi się podobają ta forma 'ozdoby' i dlatego coraz bardziej się do niej przekonuję. O gustach ponoć się nie dyskutuje, gdyż każdy ma prawo do swoje opini...
Osoba zakladająca temat najlepiej powinna sama przemyśleć go- a podstawa czy robi go sobie dla własnej satysfakcji czy dla szpanu- jeżeli dla tego drugiego to niech lepiej sobie od razu podaruje.