Witam
Mam problem, jakis czas temu mialem nieszczęśliwy wypadek. Troche mnie powywijalo i uszkodzilem kolano. Bylem u rodzinnego i stwierdzila naderwanie wiezadla. Na zdjecia ide jutro. Popytala o noge i powiedziala ,ze jakies lekkie naderwanie i sa male szanse na leczenie operacyjne. Nie wiem jak tam z łąkotką ale dajcie mi zarys informacji o tych wiezadlach, ile wiezadla moze ulec naderwaniu (w procentach czy jak chcecie) zeby to zoobrazowac mniej wiecej. Czy to sie regeneruje ,czy to wiezadlo zawsze bedzie slabsze ? No i bylbym wdzieczny za przyblizenie leczenia naderwanych wiezadel.
Z góry dzieki.
Mam problem, jakis czas temu mialem nieszczęśliwy wypadek. Troche mnie powywijalo i uszkodzilem kolano. Bylem u rodzinnego i stwierdzila naderwanie wiezadla. Na zdjecia ide jutro. Popytala o noge i powiedziala ,ze jakies lekkie naderwanie i sa male szanse na leczenie operacyjne. Nie wiem jak tam z łąkotką ale dajcie mi zarys informacji o tych wiezadlach, ile wiezadla moze ulec naderwaniu (w procentach czy jak chcecie) zeby to zoobrazowac mniej wiecej. Czy to sie regeneruje ,czy to wiezadlo zawsze bedzie slabsze ? No i bylbym wdzieczny za przyblizenie leczenia naderwanych wiezadel.
Z góry dzieki.
War Pudzian!