http://i53.tinypic.com/b64y6v.jpg
Na początku myślałam, że po prostu źle spałam ale ból nie mija. Nie jest on jakiś mocny.
Ból pojawia się przy mocniejszym zaciśnięciu szczęki, gwałtowniejszym otwarciu lub np. ruszając żuchwą na lewo. Wydaje mi się, że trochę mnie 'ściąga' w tym miejscu. Nie chcę panikować, czasem mam wrażenie że lekko kłuje mnie sama szczęka, trochę pobolewa szyja i ogólnie jakoś tak
Nie mam raczej żadnych ubytków, nic się nie syfi. U dentysty byłam ost raz w grudniu 2010 i nie było żadnych zastrzeżeń.
Nie bardzo wiem od czego zacząć :P
Do jakiego lekarza najlepiej się udać? Dentysty, chirurga szczękowego? Pewnie dostanę skierowanie na rtg? Kto by je opisał?
Dodam, że rosną mi górne ósemki. Po lewej stronie wystaje kawałek zęba a po prawej która mnie boli dziąsło jest jedynie twarde.
Wykluczam zewnętrzny uraz