Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
346
Witam. Nie zajmuję się już sportem już kilka lat i być może dlatego coraz bardziej odczuwam pewien dyskomfort. Mianowicie, być może poprzez złe rozciąganie szpagatów mam teraz problemy podczas codziennych zajęć.
Kilka razy w ciągu dnia blokują mi się ścięgna w okolicach pachwiny i odczuwam ból robiąc niewielki rozkrok, nie mogę dalej rozkraczyć nóg. Czuję się tak jakby jakieś ścięgno zachodziło mi za miednicę i muszę nieźle się nagimnastykować zanim wskoczy na miejsce ( u lewej i prawej nogi ). Kiedy już przeskoczą na miejsce wszystko jest wporządku, ale wystarczy, że dłużej siedzę w bez ruchu i sytuacja się powtarza.
Czy ktoś słyszał o czymś takim, co mogę z tym zrobić ?
Szacuny
23
Napisanych postów
412
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
13926
to raczej nie wina sciegien a bardziej budowy anatomicznej szyjki/glowy. Ciachnij sobie rtg bo wiekszosc szpagatowców konczy zakres ruchu na obrabku panewki