ostatnimi czasy nasiliły mi się mrowienia w palcach, szczególnie IV i V obu rąk, od paru dni także pozostałych palców.
Czuję takie prądy niekiedy w palcach obu stóp, nie jest to permanentne - niekiedy odczuję na tyle, że zacząłem interesować się tym bardziej.
W rękach owe bóle/mrowienia występują ostatnio znacznie często. Czuję również to w łokciach - szczególnie prawej ręki.
Przez ostatni miesiąc miałem przerwę od siłowni, jednak teraz chciałbym ponownie zabrać się za ćwiczenia ale nie chcę swojej sytuacji pogarszać.
Lekarzom nie ufam i proszę mnie do nich nie odsyłać. Teraz napiszę o niedalekiej przeszłości.
W 2010 roku miałem kolizję drogową - na rondzie kobieta nie ustępując mi pierwszeństwa przejazdu wjechała mi w prawe przednie koło, ja byłem kierowcą. Po roku czasu zacząłem odczuwać ból w obu rękach. Chodziłem po różnych lekarzy, odwiedziłem 10 różnych neurologów, 10 ortopedów i żaden nie miał pomysłu co mi dolega i jak zaradzić moim dolegliwościom.
Po lektrzurze w internecie zdecydowałem się znaleźć dobrego specjalistę od urazów i chirurgii ręki. Trafiłem tak oto na dr Ryszarda Szczuckiego z Wrocławia. Po krótkim wywiadzie stwierdził możliwość cieśni nadrgarstka. Zlecił badanie EMG obu rąk. Faktycznie wyszła cieśń. W marcu 2012 miałem pierwszy zabieg operacyjny na lewą rękę. W czerwcu na prawą rękę. Wszystko odbyło się sprawnie, bez powikłań. Nastąpiła chwilowa ulga. Teraz ponownie zaczynam odczuwać różnego rodzaju mrowienia. Czyżby operacje nic nie dały i muszę iść kolejny raz poddać się nacinaniu i uwalnianiu nerwów z ucisku?
Takie krojenie sie co dwa lata nie jest dla mnie rzeczą rozwiązującą problem.
Prosiłbym was o pomoc. Może macie w rodzinie jakiegoś ortopedę, który powiedziałby co należy konkretnie robić.
Może tym razem to jest wina ze źle zbilansowanej diety. Faktycznie, ostatnio trochę popadłem w monotonnię i może brakować organizmowi jakiś potrzebnych składników odżywczych.
Lubię nabiał, banany, kurczaka..
Jeśli będzie potrzeba to zamieszczę wyniki badań i w miarę możliwości inne dokumenty do wglądu dla lepszej oceny sytuacji.