Mam zespół jelita drażliwego i po wielu produktach zawierających węglowodany mam problemy z trawieniem. Kiedyś piłem maltodekstrynę bez dodatków i nie miałem po niej żadnych problemów. Po glukozie też wydaje mi się, że nic mi nie jest.
A po Carbonox jest tragicznie. Jeszcze jestem na etapie sprawdzania po czym mam problemy, a po czym nie. I chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał podobne problemy. Albo czy ktoś wie jaki składnik Carbonox może powodować biegunki i gazy. Zastanawiałem się nad acesulfamem K i sukralozą, ale Pure Whey Isolate ma to samo i nie powoduje problemów. Też myślałem nad izomaltulozą, ale wyczytałem, że toleruje się ją tak samo jak sacharozę, a po niej też nie mam jakichś problemów. A moze chodzi o rodzaj użytej maltodekstryny? Ktoś może coś powiedzieć na ten temat?