RUBENS BARRICHELLO
Data i miejsce urodzenia 23.05.1973, Sao Paolo, Brazylia
Wzrost 172 cm
Waga 74 kg
Liczba zwycięstw 9 (29 miejsce w historii)
Zdobyte punkty 540 (5)
Ilość wyścigów 273 (1)
Pole position 13 (18)
Podium 63 9 / 27 / 27
Pierwsze Grand Prix Panasonic South African Grand Prix - 1993
Kalendarium
1981-1989 Karting, Brazylia
1990 Formuła Vauxhall, 1 miejsce
1991 Formuła 3, Wielka Brytania, 1 miejsce
1992 Formuła 3000, 3 miejsce
1993 Formuła 1, Jordan, 2 punkty, 9 miejsce
1994 Formuła 1, Jordan, 19 punktów, 6 miejsce
1995 Formuła 1, Jordan, 11 punktów, 11 miejsce
1996 Formuła 1, Jordan, 14 punktów, 8 miejsce
1997 Formuła 1, Stewart, 6 punktów, 14 miejsce
1998 Formuła 1, Stewart, 4 punkty, 12 miejsce
1999 Formuła 1, Stewart, 21 punktów, 7 miejsce
2000 Formuła 1, Ferrari, 62 punkty, 4 miejsce
2001 Formuła 1, Ferrari, 56 punktów, 3 miejsce
2002 Formuła 1, Ferrari, 77 punktów, 2 miejsce
2003 Formuła 1, Ferrari, 65 punktów, 4 miejsce
2004 Formuła 1, Ferrari, 114 punktów, 2 miejsce
2005 Formuła 1, Ferrari, 38 punktów, 8 miejsce
2006 Formuła 1, Honda, 30 punktów, 7 miejsce
2007 Formuła 1, Honda, 0 punktów, 20 miejsce
2008 Formuła 1, Honda, 11 punktów, 14 miejce
2009 Formuła 1, Brawn GP, 10 punktów, 2 miejsce (stan na 10.04.2009)
KARIERA
Wczesna
Barrichello był bardzo obiecującym, młodym kierowcą. Zdobył pięć tytułów w kartingu w Brazylii zanim udał się do Europy aby brać udział w serii Formuły Lotus w 1990 r. W pierwszym roku startów wywalczył tytuł, a w następnym dokonał tego ponownie w Brytyjskiej Formule 3, pokonując młodego Szkota, Davida Coultharda. Był bliski wstąpienia do Formuły 1, ale ostatecznie rozpoczął starty w Formule 3000. Nie zdobył tytułu, ale trzecie miejsce pozwoliło mu podpisać kontrakt ze stajnią Jordan w sezonie 1993.
Formuła 1
Barrichello zaliczył bardzo udany debiutancki sezon, zdobył tylko dwa punkty w klasyfikacji kierowców, ale zajmował trzecią pozycję podczas Grand Prix Europy (jego trzeci wyścig) zanim w jego bolidzie zabrakło paliwa. Regularnie okazywał się lepszy od swoich bardziej doświadczonych partnerów. Mało brakowało aby jego kariera zakończyła się dramatycznie, w sezonie 1994, gdy podczas treningu do Grand Prix San Marino w wyniku ciężkiego wypadku omal nie zginął. Jego stanu nie polepszyła też wieść o śmierci jego idola, Ayrtona Senny, który zmarł w wyniku wypadku dwa dni później. Jeszcze w tym sezonie zdobył pole position do Grand Prix Belgii, był wtedy najmłodszym kierowcą, który tego dokonał. Sezon zakończył na bardzo dobrej szóstej pozycji.
Gdy jego stosunki z Eddiem Jordanem pogorszyły się, postanowił przenieść się do nowo utworzonego zespołu Stewart Grand Prix w sezonie 1997. Nie pokazywał nic nadzwyczajnego w stajni Jackiego Stewarta, ale sezon 1999 zakończył na siódmej pozycji. Było to wystarczające osiągnięcie dla stajni Ferrari, która postanowiła zatrudnić go od sezonu 2000.
W swoim 123 wyścigu, podczas Grand Prix Niemiec zdobył pierwsze miejsce. Była to najdłużej wyczekiwana przez kierowcę pierwsza wygrana w historii Formuły 1. Sezon 2002 ukończył na drugim miejscu, potwierdzając tym samym swoje umiejętności i dominację Ferrari. Tzw. team orders pozwoliły mu wygrać cztery wyścigi, ale także zmusiły do przepuszczenia Schumachera i zrezygnowania z wygranej (np. Grand Prix Austrii). Takie zachowanie spowodowało zabronienie wydawania przez stajnie poleceń tego typu swoim kierowcom w sezonie 2003.
W siedmiu z pierwszych trzynastu wyścigów sezonu 2004 zajmował drugą pozycję, za swoim partnerem, Schumacherem. Wygrał jednak w Grand Prix Włoch i Grand Prix Chin. Pozwoliło mu to na zajęcie drugiej pozycji w klasyfikacji i zdobycie imponującej liczby 114 punktów. Stawał także 14 razy na podium, czyli tylko o jeden raz mniej niż Schumacher.
Barrichello podczas kwalifikacji do Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2005
Sezon 2005, pomimo kontraktu ważnego jeszcze przez rok, okazał się ostatnim we włoskim zespole. Był to najgorszy sezon Ferrari od wielu lat. Rubens nie był w stanie dorównać swojemu partnerowi - podczas gdy Schumacher wywalczył w słabym samochodzie trzecie miejsce w klasyfikacji, on zajął miejsce ósme z dorobkiem 38 punktów.
Nowym pracodawcą Brazylijczyka został utworzony na bazie British American Racing zespół Honda. Jego nowym partnerem został Jenson Button, który w ciągu sezonu był przeważnie od niego lepszy - co było wiązane z doświadczeniem Brytyjczyka z zespołem B.A.R. W klasyfikacji generalnej, Barrichello został sklasyfikowany na ósmej pozycji z 30 punktami na koncie, o 26 mniej niż Button.
Barrichello przez wiele lat próbował wygrać domowe Grand Prix Brazylii. W dodatku nie ukończył dziesięciu z czternastu, w których brał udział. Ostatecznie pierwszym Brazylijczykiem wygrywającym ten wyścig, od czasu zwycięstwa Senny w sezonie 1993, został Felipe Massa. W kolejnym sezonie startów (2007) Rubens nie zdobył nawet jednego punktu, co nie przytrafiło mu się od początku kariery. Główną tego przyczyną był bardzo słabo spisujący się samochód Hondy RA107. 16 marca Barrichello wystartował w pierwszym wyścigu sezonu 2008 w Australii, ale został w nim zdyskwalifikowany. Dla niego był to już 251. wyścig w F1. Podczas GP Wielkiej Brytanii 6 lipca po trzech latach wreszcie stanął na podium zajmując trzecią pozycję tuż za Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem i Nickiem Heidfeldem. Ostatecznie sezon zakończył na 14 miejscu, mając w dorobku 11 punktów. Pomimo dobrych osiągów jego dalsza przyszłość nie rysowała się dobrze, zważywszy na swój wiek oraz naciski sponsorów, którzy chcieli, aby jego miejsce zajął młodszy kierowca m.in. Bruno Senna. Jego sytuacja pogorszyła się po tym, jak japońska ekipa nieoczekiwanie ze skutkiem natychmiastowym postanowiła opuścić F1. Wszyscy przekreślali jego szansę na dalszy angaż. Ostatecznie jednak po wykupieniu zespołu przez Rossa Brawna i przemianowaniu go na Brawn GP, Brazylijczyk dostał kolejną szansę wyśrubowania rekordu uczestnictwa w wyścigach, zostając zakontraktowanym, jako drugi kierowca tego zespołu. Jego partnerem ponownie został Brytyjczyk, Jenson Button.
Źródło : wikipedia.pl
chyba na tyle...
Zmieniony przez - dziki_00 w dniu 2009-04-11 00:11:50
' Chcemy czegos dokonac, zanim nasi krewni rozstawia pamiatki po nas po zakamarkach mebli'