robiłem klatke
zaczełem od Skosu gryf/60 Tu juz powoli zaczelo mnie pobolewac /80 a tu juz masakra / normalnie jade 90
chodzi o To ze pradopodobnie naciągnełem sobie włókna
byłem u chirurga stwierdził ze miesien jest zerwany
mowie mu ze raczej miesien nie moze byc zerwany gdyz przy zerwaniu robi sie siniak a ja tego siniaka nie mam
a on mowi swoje rendgena nie było mowi ze bede miał robione USG
przepisał mi jakies przeciwzapalne i masciowe
najbardziej mnie boli przod barkow za kazdym ruchem cos mi strzela,i obszar gornej klatki piersiowej oraz miesien ktory jest przy złączeniu klatki z motylem ( lewy Cyc i lewy bark z Prawym wszystko Ok)
lekarz mowi ze mam dac ze spokoj 2-3 tyg od treningow to ja chyba padne wszystko pospada i ogole
ma ktos moze jakies rady by To szybko Wyleczyc?