może dlatego, że kiedyś przedawkowałem
zamiast pobudzenia - mega senność + mdłości, ale jakoś obyło się bez rzyga
wszystko przeszło po jakiś 4 h
ale tak czy owak - do przedawkowania doszło ze względu na słabe działanie, mnie jakoś nie chciało kopać do zwiększałem dawki, zwiększałem, aż w końcu się doigrałem