jądra zmienne są?

Zauważyłem, że takie dziwne oto rzeczy się dzieją na terenie mojego kroczymiechu:

Coś mnie wzięło, więc macam macam hmm dziwne, lewe większe prawe mniejsze, ZNACZNA różnica. Parę dni później znów coś mnie wzięło, więc macam a tu na odwrót, lewe mniejsze prawe większe. I tak co jakiś czas.
Czyżby jądra nie pracowały jednocześnie tylko na zmiany? Raz jedno, raz drugie? To normalne czy tylko ja mam takie mutanty? I czy to może być powodem niskiego poziomu testosteronu w moim życiu?

Jajecznie dziękuję i pozdrapię.

daj zdjęcie to ocenimy

Różnica w wielkości, różnica w położeniu u zdrowego chłopa może mieć i ma miejsce. Nic nadzwyczajnego, chyba że pojawia sie ból bez wyraźnego urazu mechanicznego, czy na jądrach lub w mosznie daje się wyczuć obcą narośl czy guzki.

raz pracuje prawe a raz lewe nigdy nie chcą pracować jednocześnie, nawet jak hcg wbiję to jest cyklicznie

no i dalej nie wiem czy zmieniająca się wielkość jąder to normalna rzecz

to można tu tak bezkarnie wkleić zdjęcie jaj? ciężko będzie zrobić takie zdjęcie, tak żeby było wyraźnie widać, zresztą nie zobaczy się na nim nic ciekawego, jedno wielkie drugie małe, ot cała filozofia, chyba że parę dni później zrobię drugie zdjęcie

Zmieniony przez - poreczny w dniu 2007-04-23 20:33:04

Mariusz nie pisz że można wklejać bo taką fotkę i tak by ktoś usunął
różnice w ielkości jak napisał Krzykacz są jak najbardziej normalne, ale jeśli ta różnica jest bardzo duża to wydaje mi się że powinien to obejrzeć jakiś lekarz, tak przynajmniej wyczytałam gdzieś

wyraźnie przecież napisałem:

Nie chodzi o różnicę w wielkości, ale o ZMIENIAJĄCĄ SIĘ WIELKOŚĆ w dosyć krótkim czasie, w poniedziałek lewe jest większe a w środę prawe, czy to takie trudne do zrozumienia?

Nadal nie uzyskałem odpowiedzi czy wszystkim się tak dzieje....

Ja również wyraźnie napisałem!

tak, jakbys mial gorączkę i zakażenie paciorkowcem jak ja
widze że niektórym to nie warto nawet cokolwiek pisac

"Nadal nie uzyskałem odpowiedzi czy wszystkim się tak dzieje...." - jest tu jakaś wróżka? kto ma dziś dyżur?

człowiek się normalnie pyta a tu go jadą jak psisko a jądra szaleją dalej