lixx
Dobra chopy potrzebna mala pomoc,jest ok 6 tydz przez 5 tyg lecial test e 250i tren e 200,e5d wszystko,z dwa tyg temu zaczely sie czady z depresja i libido,podejrzewałem prolke ,odpuscilem trena(poszlo dokladnie tylko 5 shotow) bo agrsor meczyl i deprecha,jak odstawilem trena to wbilem tylko 250 testa ,a z 6-7 dni pozniej(mialem wyjazd) postanowilem podbic testa do ok 400 e5d-to bylo w poniedzialek,badania byly robione w czwartek ,a bromo rano i wieczorem po cwiartce tabsa leci juztydz,odrazu sie poprawil nastroj lecz libido nadal kicha,dodam ze jak nie wezme bromo to odrazu deprecha,a teraz zobaczcie badania,czy tow ogole mozliwe tak wyj**ac progresteron?wiekszy niz 60? Ja max kiedys mialem 20 i juz byla tragedia,i sa opcje albo w trenie byl test i on tak zamieszal co jest bardzo mozliwe bo pierwsze 2 tyg to libido bylo szalenstwo,wieksze niz na 750 testa w tygodniu,albo slyszalem ze tym bromo moglem podj**ac i tak wysoki progesteron tylko jak wezme bromo cwiartke to deprecha znika a wieczorem juz powraca + koszmary spac sie nie da i pogorszenie libido do kompletnego 0 tak ze kolejna dawka musi poleciec,wiem ze bedzie w k***e ciezo zbic ten progesteron i bez mixu provi i mastera nie da rady,pamietam jak samym provi zbijalem z wyniku 20 tygodniami,a co dopiero ponad 60!!! Skolowal bym cabaser zamiast bromo ale jest lipa przed swietami na miescie,jedynie provi moze ogarne,i nie wiem co z tym bromo dalej? Sprawdzilem stare badania,bromo sie sprawdzalo w zbiciu prolki i serio az strach odstawic bo odrazu ostra paranoja,czekam na wasze rady chopy i serio bez glupich tekstow nawet nie mam zamiaru odp na zaczepki
Krzysztof Piekarz
lodzianin1
Natan33
kamilplnk
