INZER "THE RAGE"???

Szkoda, że nasz sprzęt trójbojowy nie jest popularniejszym towarem, poszlibyśmy na bazar i od jakiegoś karka kupili za pół darmo ze znikniętego tira ... żartowałem

Problem w tym że noszony sprzęt
- daje max 70% tego co powinien
- układa się (materiał kształtuje się) do ciała osoby, która go pierwszy raz używała, koszulki i kaftany mają swoją "pamięć" jeśli będziesz za bardzo różnił się budową od pierwszego właściciela(nawet jeśli jesteście tej samej wagi) to sprzęt (a koszulka w szczególności) nie będzie na Tobie "leżeć"

Myślałem raczej od odkupieniu sprzętu od kogoś kto startuje kategorię, lub nawet dwie niżej, żeby kostium nie był za bardzo rozciągnięty. A co do tego że nie będzie dawał takich efektów jak nowy to nie ma wątpliwości, ale ja chcę się najpierw nauczyć techniki startów w sprzęcie, a trochę szkoda mi wywalić od razu 1000 zł na sprzęt do nauki, potem go rozciągne i będę musiał wydać drugie tyle na następny.

No jasne

Tylko aby kaftan czy koszulka nie były zbyt rozciąnięte i styrane życiem - bo jeśli weźmiesz ze 2 kat niżej już rozciągnięty przez kogoś sprzęt to może po prostu strzelić - a to nie jest ani przyjemne ani bezpieczne

ciekawy jestem Maciek kto bedzie na Ciebie ten kostium zakładał??

To jest chyba retoryczne pytanie, a odpowiedź na nie Kaziku (zwany również parkerem) jest banalnie prosta- oczywiście że będzie to robił gość, który ma u nas w klubie najszersze plecy, a zarazem dużo gada na treningach, czyli i tak nic za dużo z nich nie straci- jeśli jeszcze nie wiesz kto to, to cie oświecę, że będziesz to ty barani łbie