mam pewnien problem, otóż jakoś w tamtym tygodniu zle sie czułem ( ból gardła, ucha ) w tamtą srode bylem u lekarza który powiedział ze być moze jest to świnka i mialem robiona morfologie ktora wykazala ze jest jakiś wirus ( jaki tego nikt nie wie ). Tak wiec od czwartku ( tamtego ) siedzialem w domu i w ten czwartek juz w sumie przeszło wszystko (ból ucha, gardła ). jako ze jestem maniakiem i dzien bez cwiczen to dla mnie dzien stracony to cały czas jak bylem w domu to cwiczylem ( kalistenika - czy jakos tak ). w sobote zobaczylem nowy filmik motywacyjny Bar Brothersów w ktory byly cwiczenia na nogi ( lubie je robic ) i pomyslalem ze juz dobrze sie czuje to mzona sie skatowac, wiec zrobilem to w niedziele, a w poniedzialek mialem ostre zakawasy ( teraz z reszta tez mam ) i doczuwałem tak jakby lekki ból lewego jądra i teraz tez tak jakby go odczuwam ale nie wiem czy to moze byc spowodowane tymi zakwasami ? nie czuje zadnego bólu brzucha, ani nerek, czuje ból zakwasów ( okolice pachwin, tył ud i wewnętrzna strona ud <- ta strona gdzie uda sa skierowane do siebie ) i mam pytanie czy ktoś miał coś podobnego, i czy iść dziisaj do lekarza czy poczekac jeszcze dzien i zobaczyc co bedzie jak znikną zakwasy?
Zmieniony przez - jopek123 w dniu 2014-03-18 11:48:17